UWAGA!

Kto za tym stoi, komu na tym zależy?

 Elbląg, Kto za tym stoi, komu na tym zależy?

Jeszcze w niedalekiej przeszłości padałyby zapewne takie pytania, po tym jakby odkryto, że program Dni Elbląga wydrukowany został na tle niemieckiego planu naszego miasta z początku lat 30.

Z początku, bo ulica 1. Maja, de domo Innerer Mühlendamm, primo voto Adolf Hitler Strasse, nosi jeszcze swoje panieńskie nazwisko. To, że kanclerz III Rzeszy nie patronuje w tle tegorocznym obchodom Dni Elbląga, należy raczej przypisać przypadkowi, a nie przemyślanej koncepcji projektanta tego plakatu. Równie dobrze mógł zostać użyty plan z okresu po zmianie pierwotnej nazwy. Trudno bowiem stwierdzić, co autor miał na myśli dobierając takie, a nie inne tło. W samym programie DE nie widać najmniejszych nawet odniesień do tego okresu w historii naszego miasta. Wielokrotnie na tych łamach, a także w rozmowach prywatnych wyrażałem się z uznaniem o dorobku materialnym, osiągnięciach w dziedzinie gospodarki, kultury i sztuki poprzednich mieszkańców Elbląga. Zdarzało się, że narażałem się w związku z tym na różne brzydkie posądzenia i ataki. Trudno mi jednak znaleźć w tym konkretnym przypadku jakieś sensowne wytłumaczenie zastosowania tego akurat tła.
     Na przełomie lat czterdziestych i pięćdziesiątych zrobiono by zapewne z tego powodu pokazowy proces i ktoś wylądowałby na parę lat w więzieniu. W latach sześćdziesiątych tow. Wiesław wykorzystałby to jako pretekst do wzmożenia walki ideologicznej z przejawami reakcjonizmu i rewanżyzmu spod znaku Czai i Hupki. Za Gierka prezydent miasta wiłby się pewnie jak piskorz na dywaniku w Komitecie Wojewódzkim, a kierownik odpowiedniego wydziału w UM poszedłby na zieloną trawkę z wilczym biletem w zębach. Morał z tej historii jest taki, że dożyliśmy pięknych czasów, kiedy nikt już nie przywiązuje wagi do takich wpadek. Nawet nie bulwersują, co najwyżej budzą zdziwienie.
     
     Zobacz także: Nikt za tym nie stoi...

Najnowsze artykuły w dziale Wiadomości

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • W dalszym ciągu bulwersują.... Tylko kto zatwierdził taki plakat???
  • Urząd Miejski a kto.
  • Mam plakat , poszło do TVN :)
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Malibi(2005-06-19)
  • Dodam, że Hitler to Honorowy Obywatel Elbląga:)
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Michał(2005-06-19)
  • bo jak by chcieli legalnie wykorzystac nowy plan miasta to trzeba zaplacic za to a tak maja z banki prawa autorskie.
  • gadasz pierdoły , a nie można było umieścić na tle jednego koloru
  • Panie Włodku Gęsicki! Puknij się Pan w czoło, wypij Pan szklankę zimnej wody, zrób sobie Pan spacer, przeczytaj Pan coś napisał, a następnie popłacz Pan nad sobą. Jakim prawem zawłaszcza Pan tegoroczne Dni Elbląga dla dzisiejszych mieszkańców tego miasta. Miasta, które było 700. lat zdominowane żywiołem niemieckim, a ponad 20. pokoleń jego d. mieszkańców kryją elbląskie cmentarze. Panie Gęsicki – ten tekst nadaje się do jakiej kołchozowej gazety w zaścianku k. Mińska na Białorusi. Czyżby zapomniał Pan, że jesteśmy w Europie? Człowieku – Katowice nazywały się po wojnie Stalinogród, a zamek w Malborku wybudowali wredni Krzyżacy. I co z tego? Faktura programu obchodów Dni Elbląga to znany i ceniony „Plan Pharusa” z ok. 1925 r. Przedstawia d. ulice Elbląga. Uważam, że jest to delikatne nawiązanie do przeszłości tego miasta, gdy dzisiaj na jego obchody przyjechało wielu jego d. mieszkańców, łącznie z Honorowym Obywatelem Elbląga – p. Schuchem, delegacja i chór z miasta partnerskiego Leer. Dawnych Elblążan jest dzisiaj niewielu, ale o ile wiem, to ile mogą, pomagają (bezinteresownie) dzisiejszym jego mieszkańcom – jeden tylko przykład – vide tramwaje z Mainz. Powiem tylko, że z szacunku dla historii, a może i dawnych mieszkańców Elbląga – wszystkie ulice na Starym Mieście przetłumaczono dosłownie na język polski. Tak ja Pan myśleli do niedawna radni miasta Lwowa i przez takie myślenie były perturbacje z Cmentarzem Orląt......
  • Chyba ten facio powyżej przeczytał tekst bez zrozumienia...
  • Ja nie mam nic przeciwko temu plakatowi. Elblag jest miastem, ktory zalozyli krzyzacy, rozbudowali/umocmnili/uswietnili mieszkancy niemieccy (polacy byli mniejszoscia choc byli), wiec nie ma sie o co piekliv. Okres polskiego panowania to lata okolo 1454 (wypedzenie i zburzenie zamku) poprzez potop szwedzki do rozbiorow i od 1945. Nalezy spojrzec prawdzie w oczy. To za Niemcow Nasze miasto stalo sie wielkie i rywalizowalo z Gdanskiem. To oni rozbudowali port, to Schichau stworzyl wielki zaklad produkacyjny, dzisiaj Alstom. Hitler jest tylko przerywnikiem w historii miasta. Tak sie zlozylo i tyle. Kolo Alstomu stoi pomnik F. Schichau'a, kolo hotelu Elzam jest fotnanna na ktorej bnyl pomnik H. von Balka. Wedlug mnie powinien byc odrestaurowany, bo owy "gosc" chcial dobrze i duzo zrobil dla Naszego miasta. Wiec nie ma sie co pieklic o tlo w tej mapie. Jest to historia naszego miasta, z ktorej nalezy byc tylko dumnym. My powinnismy patrzec w przyszlosc i zadawac tylko pytania co jeszcze mozemy zrobic dla tego miasta?
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    obiektywny(2005-06-19)
  • Spójrzmy prawdzie w oczy, Elbląg to praktycznie w całości niemieckie miasto. Nie ma co się bulwersować, to część jego historii, którą teraz dane jest tworzyć Polakom. Powinniśmy raczej wyciągnąć lekcje z historii Elbląga i starać się, aby nasze miasto stawało się coraz świetniejsze.
  • No to ja mam jeszcze parę pomysłów: bilety do Światowidu drukowane na tle repertuaru kina Adler, bo Elbląg był przez 700 lat zdominowany przez żywioł niemiecki, Dziennik Elbląski wydawany z winietą Elbinger Zeitung, bo Herr Schuch jest honorowym obywatelem Elbląga, dwujęzyczne nazwy ulic na Starym Mieście żeby zaproszony z Niemiec chór się nie pogubił, dwie godziny pruskiej muzyki marszowej w radiu El nawiązującej delikatnie do wiadomo czego, przywrócenie niemieckich tabliczek w darowanych tramwajach, bo darowane, itd., itd.
  • Pytanie pozostaje otwarte - co ma piernik do wiatraka, a współczesne obchody Dni Elbląga do jego niemieckiej przeszłości?
Reklama