W niedzielę, jak co tydzień, wraz z żoną wybrałem się na spacer z psem do Bażantarni. Oczywiście, w tak piękna śnieżną pogodę odwiedzić postanowiliśmy również naszą „górkę”. Było kilkudziesięciu saneczkarzy - małych, młodszych i starszych, było również kilku narciarzy.
Ale… żeby nie było tak pięknie, dodam, że zdumiał mnie widok niedziałającego wyciągu. I tak sobie myślę - czyżby włodarze naszego miasta, urzędnicy, radni i parlamentarzyści, nie spacerowali po naszej Bażantarni?
Stać Elbląg na wiadukty donikąd Wiadukt donikąd? , przenoszenie budynków Zabytek na Wyspę Spichrzów , budowę fontanny Przed dworcem stanie fontanna i zegar słoneczny czy też na zielone miski Zielone miski władzy . Wielokrotnie pisano już o prywatnych inwestorach, którzy chcieli zagospodarować ten piękny teren za własne pieniążki dla dobra własnego i nas wszystkich. Niestety, włodarze nasi maja inną wizję, ciekawe jaką? Na razie przypomina mi się kawał o psie ogrodnika.
Dołączam fotki zrobione dzisiaj (w poniedziałek) o 8 rano, kiedy to spotkałem już jednego z narciarzy.
Stać Elbląg na wiadukty donikąd Wiadukt donikąd? , przenoszenie budynków Zabytek na Wyspę Spichrzów , budowę fontanny Przed dworcem stanie fontanna i zegar słoneczny czy też na zielone miski Zielone miski władzy . Wielokrotnie pisano już o prywatnych inwestorach, którzy chcieli zagospodarować ten piękny teren za własne pieniążki dla dobra własnego i nas wszystkich. Niestety, włodarze nasi maja inną wizję, ciekawe jaką? Na razie przypomina mi się kawał o psie ogrodnika.
Dołączam fotki zrobione dzisiaj (w poniedziałek) o 8 rano, kiedy to spotkałem już jednego z narciarzy.