UWAGA!

Użyteczny wynalazek

 Elbląg, Użyteczny wynalazek
fot. AD

- Codzienne siedzenie na krzesłach jest wytworem kultury europejskiej. Znacznie mniej niż połowa ludności naszej planety przyzwyczajona jest do siedzenia na krzesłach – powiedział Mirosław Melerski podczas dzisiejszego (10 maja) spotkania w Kawiarence Historycznej Clio.

Mirosław Melerski jest właścicielem kolekcji oryginalnych siedzisk i ich miniatur, która od połowy kwietnia prezentowana jest w elbląskim muzeum. Pasja rodziny Thiel-Melerskich narodziła się wiele lat temu i była wynikiem długoletniej pracy w niemieckim muzeum sztuki kolekcjonującym siedziska. Dopiero pracując w muzeum Mirosław Melerski, jak sam mówi, dowiedział się, czym tak naprawdę jest krzesło i jakim nadzwyczajnym meblem bywa.
       Zaprezentowana w elbląskim muzeum wystawa pt „Klasyka designu” to kilkadziesiąt oryginalnych siedzisk i ponad 200 miniatur krzeseł i foteli zaprojektowanych przez światowej klasy designerów. Należą do nich m. in.: Charles i Ray Eames, Marcel Breuer czy Jacob i Józef Kohn. Najstarsze siedzisko pochodzi z XIX wieku. Młodsze obiekty pochodzą z lat 20-tych ubiegłego stulecia. Są także krzesła z lat 50-tych, 60-tych, 70-tych oraz zupełnie nam współczesne modele.
       Podczas dzisiejszego wykładu zatytułowanego „Kulturowe aspekty siedzenia” właściciel kolekcji opowiedział o licznych interesujących aspektach dotyczących tego ponadczasowego aczkolwiek banalnego mebla.
       -Większość innych niż europejska kultur na świecie preferuje raczej kucanie czy przysiadanie na ziemi – kontynuował Mirosław Melerski. - Krzesło z historycznego punktu widzenia oznacza powrót do cywilizacji. Można je nawet przetłumaczyć jako uobywatelnienie i umiastowienie.
       Podczas wykładu można było zobaczyć, jak wyglądały pierwsze taborety i inne instrumenty do siedzenia. Mogliśmy także poznać historię siedzenia oraz dowiedzieć się, jakie znaczenie miało siedzisko w różnych kulturach na przestrzeni dziejów. W kulturze greckiej zjawisko siedzenia istniało początkowo jako tabu:
       - Na pierwszym planie w starożytnej Grecji stało wojenne przygotowanie męskiego ciała – mówił Mirosław Melerski. - Być może to jest przyczyną tego, że do ok. 600 roku p. n. e. nie istnieją żadne wizerunki mężczyzny siedzącego. Dopiero później, gdy Grecy przejęli od Asyryjczyków zwyczaj kładzenia się podczas zebrań na leżance, zniknęło tabu, jakim było przedstawienie mężczyzny siedzącego. Także płynne przejście ze świata bogów do świata ludzi wyrażone było przez ogólną hierarchię siedzenia. Tron zastrzeżony był dla bogów, bogiń i szlachetnie urodzonych mężczyzn. Krzesło bez poręczy dla szlachetnie urodzonych kobiet. Stołek przysługiwał reszcie ludności.
      

 

Zjawisko siedzenia świeckich w średniowieczu pojawiło się bardzo późno:
       -We wczesnym średniowieczu kościół nie znał ani ławek ani krzeseł. Po roku 1350 pojawiły się pierwsze siedziska dla kapłanów. Siedzenia dla całej wspólnoty są osiągnięciem reformacji. Z czasem wprowadzono więc siedziska w kościołach i dla prostego ludu.
       Początkowo krzesło było meblem reprezentacyjnym, zarezerwowanym dla bogatych. Dopiero z czasem stało się ono użyteczne dla wszystkich, nawet dla najbiedniejszych klas społecznych:
       - Wraz z uprzemysłowieniem doszło do stopniowego „rozprzestrzeniania się” krzesła na wszystkie warstwy społeczeństwa europejskiego – dodał Mirosław Melerski. - Z czasem zaczęło ono być produkowane jako artykuł masowy i stało się definitywnie składnikiem codziennej kultury prostego człowieka i odzwierciedlało jego życie we wszystkich płaszczyznach. Nie zniknęły jednak symboliczne i reprezentacyjne aspekty krzesła, które przeważały do tej pory. Ciągle symbolizowały one władzę, dobrobyt i wykształcenie.
      

dk

Najnowsze artykuły w dziale Kultura

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem...
  • Spotkanie było bardzo interesujące, a na koniec pan Mirosłąw zostawił najciekawsze informacje o tajemnicach i ciekawostkach związanych z powstawaniem miniatur. .. oraz poczęstował uczestników mini śrubkami :)
  • Prosimy o więcej zdjęć ze spotkania.
Reklama