UWAGA!

Zawada ma nową bibliotekę

 Elbląg, Pachnąca świeżością biblioteka na Zawadzie zaprasza czytelników
Pachnąca świeżością biblioteka na Zawadzie zaprasza czytelników (fot. AD)

- Biblioteka ta jest naszym obowiązkiem wynikającym z troski o mieszkańców, o rozwój kultury. Jest to też troska o to, abyście Państwo mieli do tego tak ważnego dla was przybytku jak najbliżej – powiedziała podczas uroczystego otwarcia filii numer 5 Biblioteki Elbląskiej wiceprezydent Elbląga Grażyna Kluge. Pani wiceprezydent dokonała również uroczystego związania dwóch sznurów. Gest ten miał być symbolem łączenia ponad podziałami w celu budowania bibliotek. Zobacz zdjęcia.

Biblioteka zachwyciła zebranych gości kolorami. Pachnąca nowością zachęcała do zaglądania w jej liczne zakamarki. Jednym z ciekawszych okazał się kącik literatury dziecięcej. Ten zielony pokoik znajdzie z pewnością wielu małych czytelników.
       Na sali obecnych było wielu szanownych gości: wspomniana wiceprezydent Elbląga Grażyna Kluge, dyrektor Departamentu Kultury Leszek Sarnowski, radni Halina Sałata i Robert Turlej, wreszcie szereg osób związanych z bibliotekarskim światem.
       - Chciałbym, żeby przez ten symboliczny akt połączenia dwóch sznurów przy udziale władzy wykonawczej, dochodziło do łączenia i budowania nowych bibliotek – powiedział dyrektor Biblioteki Elbląskiej Jacek Nowiński. – Życzyłbym sobie, żeby wszystkie biblioteki wyglądały jak ta biblioteka. Chciałbym wreszcie, żeby w budżecie miasta Elbląga, w budżecie biblioteki została wydzielona kwota na księgozbiory – dodał. - Biblioteka ta jest inna niż wszystkie, ale zapewniam, że można zrobić jeszcze lepsze, jeszcze wspanialsze i w jeszcze bardziej „odjechanych” kolorach. Na pewno jeszcze nie wszystko jest tutaj doskonałe i jeszcze wiele jest do zrobienia, ale cieszymy się, że ta biblioteka powstała.
       Za powołanie do życia nowej filii w imieniu mieszkańców osiedla Zawada na ręce pani wiceprezydent podziękowania złożyli radni miasta Elbląga Halina Sałata i Robert Turlej.
       - Biblioteka ta jest naszym obowiązkiem wynikającym z troski o mieszkańców, o rozwój kultury – odpowiedziała na podziękowania wiceprezydent Elbląga Grażyna Kluge. – Jest to też troska o to, abyście Państwo mieli do tego tak ważnego dla was przybytku jak najbliżej. Chciałabym, żeby również inne filie Biblioteki Elbląskiej i filie bibliotek szkolnych wyglądały podobnie – dodała. - Jesteśmy w takich działaniach w przypadku kolejnej biblioteki przy ulicy Grunwaldzkiej. A za rok mamy zamiar odnowić filię biblioteki przy ulicy Mielczarskiego, żeby i również dla tamtego środowiska stworzyć miejsce spotkań.
       Biblioteka już dziś zaprasza pożeraczy książek nie tylko z Zawady, ale i okolic. Chętnie też przyjmie zalegające na naszych półkach książki czy płyty, by tym samym wzbogacić swoje zasoby.
       Uroczystość stała się atrakcją za sprawą kolejnego zacnego gościa: znanego autora powieści kryminalnych, profesora antropologii kultury w Szkole Wyższej Psychologii Społecznej w Warszawie, literaturoznawcy Mariusza Czubaja. Autor zaczytuje się w Henningu Mankellu, Ianie Rankinie czy Raymondzie Chandlerze. Sam jest autorem takich pozycji jak „Aleja samobójców”, „Róże cmentarne”, „21:37” czy „Kołysanka dla mordercy”.
       - Myślę, że są takie gatunki literatury, które najczęściej poznajemy jako ich zaprzysięgli fani – powiedział Mariusz Czubaj. - Ja czytałem kryminały jako zaprzysięgły fan tej literatury. Wtedy rodzi się w człowieku taka pokusa, dlaczego ja nie mógłbym spróbować? – dodał. - Pisanie przeze mnie kryminałów wzięło się właśnie z takiej miłości „fanowskiej”. Mało tego, do dzisiaj uważam, że czytanie takiej literatury jest i poligonem doświadczalnym i pewnego rodzaju treningiem literackim. Nie wyobrażam sobie, żebym miał nie czytać tej literatury. I nie przekonują mnie specjalnie ci, którzy twierdzą, że są autorami i nie czytają.
       Mariusz Czubaj przyznaje, że w tworzeniu point swoich powieści, w szpiegostwie pomaga mu znajomość tajników antropologii, w której to dziedzinie się specjalizuje.
       - Obserwacje, których jestem świadkiem, staram się przełożyć na materię powieściową i można powiedzieć, że robota i antropologa i autora powieści kryminalnych jest zbieżna. Ten zmysł, swego rodzaju nasłuch, pewien typ szpiegostwa, podsłuchiwania, podglądania jest czymś, co się i w jednym i drugim fachu przydaje. Bez wątpienia istnieje gdzieś przecięcie się tych dwóch ścieżek, ścieżki akademickiej i pisarskiej – dodał pisarz.
       Już dziś zapraszamy wszystkich elblążan i tych starszych, i tych najmłodszych do odwiedzenia nowej biblioteki na Zawadzie.
      
dk

Najnowsze artykuły w dziale Wiadomości

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
Reklama