Dziś (10 czerwca) przed godz. 17.30 w jednym z budynków mieszkalnych przy ul. Witkiewicza wybuchł pożar. Ogień strawił dużą część dachu i poddasza. W akcji gaśniczej brali udział strażacy z JRG1 i JRG2, z pomocą przybyli również druhowie z OSP Krzewsk. W wyniku pożaru nikt nie odniósł obrażeń. Zobacz więcej zdjęć.
- O godz. 17.31 do dyżurnego Stanowiska Kierowania Komendanta Miejskiego PSP w Elblągu wpłynęło zgłoszenie o pożarze budynku mieszkalnego przy ul. Witkiewicza - mówi mł. kpt. Maciej Kogut, zastępca dowódcy JRG1 Elbląg. I dodaje: - Natychmiast do akcji zostały wysłane dwa zastępy strażaków z JRG2 i dwa z JRG1, w tym drabina oraz samochód operacyjny z oficerem dyżurnym. W momencie dojazdu jednostek na miejsce zdarzenia praktycznie połowa dachu była objęta ogniem. Natychmiast przystąpiliśmy do działań gaśniczych. W budynku mieszkała jedna osoba, która znajdowała się na zewnątrz. Gaszenie samego pożaru trwało około półtorej godziny - kończy strażacki oficer.
Kilkadziesiąt minut trwało jeszcze dogaszanie, dokładne sprawdzanie i oddymianie budynku. Na miejsce wezwano również strażaków-ochotników z OSP Krzewsk. Jeden ich zastęp został skierowany do JRG2, by zabezpieczyć ewentualne potrzeby miasta, drugi przyjechał na miejsce akcji gaśniczej z uzupełnieniem butli do aparatów powietrznych. Na miejsce wezwano patrol policji i pogotowie energetyczne, którego pracownicy odłączyli prąd od płonącego budynku. Policyjne postępowanie wyjaśni przyczyny i okoliczności tego pożaru.
Kilkadziesiąt minut trwało jeszcze dogaszanie, dokładne sprawdzanie i oddymianie budynku. Na miejsce wezwano również strażaków-ochotników z OSP Krzewsk. Jeden ich zastęp został skierowany do JRG2, by zabezpieczyć ewentualne potrzeby miasta, drugi przyjechał na miejsce akcji gaśniczej z uzupełnieniem butli do aparatów powietrznych. Na miejsce wezwano patrol policji i pogotowie energetyczne, którego pracownicy odłączyli prąd od płonącego budynku. Policyjne postępowanie wyjaśni przyczyny i okoliczności tego pożaru.
Witold Sadowski