Wczoraj do elbląskiego szpitala trafił 24-latek, który miał objawy zatrucia. Jak się okazało mężczyzna zażył tzw. „dopalacze”.
Zdarzenie miało miejsce w minioną sobotę w Elblągu. Około godziny 15.40 policyjny patrol został wezwany na ul. Kalenkiewicza, gdzie miał leżeć mężczyzna. Na miejscu na ławce siedział 24-letni Daniel Z, który uskarżał się na silne bóle w okolicach brzucha. Kontakt z nim był bardzo utrudniony. Mężczyzna mówił niewyraźnie i chaotycznie. Udało się jedynie ustalić, że wcześniej palił tzw. „dopalacze”, które kupił w Elblągu. Policjanci wezwali na miejsce karetkę pogotowia. Decyzją lekarza mężczyzna został przewieziony do szpitala na oddział ratunkowy.
asp. Katarzyna Trochimczuk, zespół prasowy KMP w Elblągu