1800 dzieci jest objętych dożywianiem w elbląskich placówkach oświatowych. W większości to uczniowie szkół podstawowych, gimnazjalnych i ponadgimnazjalnych. Są jednak w tej grupie także przedszkolaki oraz maluchy ze żłobków. Do tego dorośli, którzy korzystają z pomocy opieki społecznej. W tym roku na posiłki dla potrzebujących miasto przeznaczyło 2,5 mln zł.
Jak informuje Mirosława Grochalska, dyrektor Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Elblągu, dożywianiem w żłobkach objętych jest 26 maluchów, w przedszkolach z takiej formy pomocy korzysta 397 dzieci, w szkołach podstawowych 940, w gimnazjach 159, a w szkołach ponadgimnazjalnych 24. Na świetlicy posiłek sfinansowany przez miasto otrzymuje 237 młodych elblążan.
- Liczba korzystających z tej formy pomocy wzrasta z miesiąca na miesiąc – wskazuje szefowa MOPS. - Rodzice dostarczają zaświadczenia o zarobkach i każde dziecko, które kwalifikuje się do dożywiania, taki posiłek dostanie.
W okresie letnim miasto wydało 100 tys. zł na dożywianie uczestników półkolonii, kolonii czy obozów.
- Liczba korzystających z tej formy pomocy wzrasta z miesiąca na miesiąc – wskazuje szefowa MOPS. - Rodzice dostarczają zaświadczenia o zarobkach i każde dziecko, które kwalifikuje się do dożywiania, taki posiłek dostanie.
W okresie letnim miasto wydało 100 tys. zł na dożywianie uczestników półkolonii, kolonii czy obozów.
A