O ile na wizytę do lekarza rodzinnego można zarejestrować się od ręki, o tyle do specjalistów trzeba ustawić się w kolejce i uzbroić w cierpliwość. Czeka się tygodniami, a nierzadko nawet miesiącami, by uzyskać medyczną pomoc. Dziennikarze portEl.pl sprawdzają od kilku tygodni, które poradnie są najbardziej oblegane. Dziś wybieramy się do neurologa.
- Trzeba do nas przyjść o godz. 7.30, ze skierowaniem. Lekarz przyjmuje na bieżąco – usłyszeliśmy w NZOZ "Neuro-Med" przy ul. Królewieckiej 146 w Elblągu. W kolejnych poradniach czas oczekiwania jest nieco dłuższy. Październikowy termin znalazła jednak dla nas pani rejestratorka w poradni neurologicznej przy Al. Tysiąclecia 5.
Dwa tygodnie na wizytę poczekamy w NZOZ "Twoje zdrowie EL" przy ul. Orzeszkowej 13, ale już u "Neurologa" przy ul. Kosynierów Gdyńskich 51-53 terminów na ten rok nie ma. - Proszę dzwonić w grudniu, będziemy rejestrować na 2015 r. - usłyszeliśmy w słuchawce.
Pacjenci cierpiący na dolegliwości neurologiczne mogą skorzystać także z innych poradni np. mieszczącej się w Elbląskim Szpitalu Specjalistycznym przy ul. Komeńskiego lub umówić się do specjalisty na wizytę prywatną. Koszt - 100 zł.
W jednej z poradni spotkaliśmy pacjentkę, która opowiedziała nam o swojej walce z neurologiczną chorobą i swoich wrażeniach z wizyt u lekarzy.
- U mnie problemy rozpoczęły się, gdy byłam w gimnazjum. Korzystałam wtedy z pomocy neurologa dziecięcego – opowiada 19-letnia pacjentka - Był to lekarz z profesjonalnym podejściem. Zero głupich tekstów, że moje migreny to „uczulenie na szkołę”. Zawsze po wywiadzie i sprawdzeniu wiedział, co mi dolega. Nie dawał mi tylko leków przeciwbólowych. Po rezonansie zawsze stawiał trafną diagnozę i tłumaczył moją dolegliwość. Inni lekarze zazwyczaj mówili: „coś jest, ale jeszcze nie wiemy, co to, więc nic nie powiemy”. A ten zawsze poinformował, zlecał badania kontrolne. Raz miałam wizytę umówioną na rano. Lekarz przyszedł 15 minut wcześniej i od razu zaczął przyjmować. Pielęgniarki jeszcze nie było, więc sam odbierał telefony, drukował recepty, rejestrował ludzi. Teraz chodzę do gdańskiej Akademii Medycznej. Tam każdy pacjent jest traktowany jak przypadek naukowy. Na wizytę czekam pół roku, ale przynajmniej nie trzeba nikogo błagać o rezonans czy inne badania.
Przypominamy, że do lekarza neurologa trzeba mieć skierowanie, które wypisze lekarz rodzinny. I informacja dla rodziców, którzy muszą udać się do neurologa ze swoimi dziećmi. Poradnia w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym proponuje pierwszy wolny termin w połowie października.
Dwa tygodnie na wizytę poczekamy w NZOZ "Twoje zdrowie EL" przy ul. Orzeszkowej 13, ale już u "Neurologa" przy ul. Kosynierów Gdyńskich 51-53 terminów na ten rok nie ma. - Proszę dzwonić w grudniu, będziemy rejestrować na 2015 r. - usłyszeliśmy w słuchawce.
Pacjenci cierpiący na dolegliwości neurologiczne mogą skorzystać także z innych poradni np. mieszczącej się w Elbląskim Szpitalu Specjalistycznym przy ul. Komeńskiego lub umówić się do specjalisty na wizytę prywatną. Koszt - 100 zł.
W jednej z poradni spotkaliśmy pacjentkę, która opowiedziała nam o swojej walce z neurologiczną chorobą i swoich wrażeniach z wizyt u lekarzy.
- U mnie problemy rozpoczęły się, gdy byłam w gimnazjum. Korzystałam wtedy z pomocy neurologa dziecięcego – opowiada 19-letnia pacjentka - Był to lekarz z profesjonalnym podejściem. Zero głupich tekstów, że moje migreny to „uczulenie na szkołę”. Zawsze po wywiadzie i sprawdzeniu wiedział, co mi dolega. Nie dawał mi tylko leków przeciwbólowych. Po rezonansie zawsze stawiał trafną diagnozę i tłumaczył moją dolegliwość. Inni lekarze zazwyczaj mówili: „coś jest, ale jeszcze nie wiemy, co to, więc nic nie powiemy”. A ten zawsze poinformował, zlecał badania kontrolne. Raz miałam wizytę umówioną na rano. Lekarz przyszedł 15 minut wcześniej i od razu zaczął przyjmować. Pielęgniarki jeszcze nie było, więc sam odbierał telefony, drukował recepty, rejestrował ludzi. Teraz chodzę do gdańskiej Akademii Medycznej. Tam każdy pacjent jest traktowany jak przypadek naukowy. Na wizytę czekam pół roku, ale przynajmniej nie trzeba nikogo błagać o rezonans czy inne badania.
Przypominamy, że do lekarza neurologa trzeba mieć skierowanie, które wypisze lekarz rodzinny. I informacja dla rodziców, którzy muszą udać się do neurologa ze swoimi dziećmi. Poradnia w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym proponuje pierwszy wolny termin w połowie października.
A, AK