UWAGA!

Parę słów o elbląskim basenie

 Elbląg, Parę słów o elbląskim basenie

Jeszcze parę miesięcy dzieli nas od sezonu letniego warto jednak dowiedzieć się czy wprowadzone będą w bieżącym roku jakieś innowacje w Kąpielisku Miejskim (basen), czy i co zrobione będzie w celu podniesienia czystości wody - czytamy w Dzienniku Bałtyckim z 16 stycznia 1965 roku.

Z tym nastawieniem udaliśmy się do Miejskiego Zarządu Zieleni Miejskiej - administratora basenu, gdzie przeprowadziliśmy rozmowę z jego dyrektorem p. Siudakiem.
       - Czytsość wody - mówi p. Siudak - to problem od lat poruszany. Jak co roku będziemy wiosną oczyszczać dno, wiadomo jednak, że konkretne rozwiązanie tego problemu - to wybetonowanie basenu i wybudowanie osadnika. Potrzebne są na to jednak duże środki finansowe, których niestety, brak, nie mówiąc o tym, że kąpielisko musiałoby być przynajmniej przez jeden sezon zamknięte. Jeśli chodzi o osadnik mułu, to nie moglibyśmy znaleźć projektanta, nawiązaliśmy wprawdzie kontakt z gdańskim "Hydroprojektem" - ale to i tak sprawy przyszłości.
       - Nasze środki finansowe są skromne i nie pozwalają na rozmach. Planujemy wprawdzie zakupienie rowerów wodnych, trochę leżaków, ale konkretnie nie możemy nic obiecać. Jak co roku natomiast przeprowadziliśmy i przeprowadzamy bieżące remonty samego basenu i terenu oraz dbać będziemy o estetyczny wygląd.
      
Kad.

Najnowsze artykuły w dziale Dawno temu

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
  • Ten basen był zbyt wielki, dlatego nie wytrzymał do naszych czasów. Każdy litr czy m3 wody z miejskich wodociągów sporo kosztuje. Gdyby z niego teraz (np. za rok) odciąć w poprzek pasek o powierzchni 1/5 tego co kiedyś, otoczyć murkiem i normalnie przystosować do pracy jako basen otwarty letni, to by się sprawdził. Obecnie nie ma w Elblągu gdzie latem na świeżym powietrzu popływać. Młodzież pływa gdzieś na dzikich kąpieliskach ryzykując utonięcie. Wiele mniejszych miast z mniejszym budżetem poradziło sobie z tym. Więc gdzie giną pieniądze w Elbągu? Może za dużo się buduje drogich i ekskluzywnych obiektów a później nie ma środków na te zwyczajne.
  • A pozostałą część można przerobić na jeziorko. Można podłączyć niewielkim kanałem od przepływającej niedaleko rzeczki (dopływ i odpływ do tej samej rzeczki) i ilość wody poniżej tego punktu w rzeczce była by taka sama. W jeziorku mogłyby pływać sobie kaczki czy łabędzie, a wokół byłyby ścieżki spacerowe, a obok także działki do wydzierżawienia na małe pawilony gastronomiczne w stylu przyjaznym dla takiego parku. Nie mówię, że już zaraz, ale stopniowo rok po roku ten pomysł można by realizować. Bo w jeden rok jest zbyt dużo innych wydatków.
  • Można w łatwy i tani sposób oczyszczać przepływającą wodę. Trzeba tylko wykorzystać pewne procesy naturalne. Znają je akwaryści. Taki strumyk wody trzeba by przepuścić przez kilka warstw żwiru - najpierw grubego, później średniego i dalej drobno-ziarnistego. To oczyszcza z zanieczyszczeń fizycznych (muł) oraz biologicznych (żyjące w żwirze bakterie redukują związki azotu). Aby pozbyć się zanieczyszczeń chemicznych trzeba by jeszcze warstwę węglową (węgiel aktywny stosowany w różnych filtrach np. w maskach przeciwgazowych, filtrach akwariowych, tabletkach na zatrucia itp. - dość tani; można o nim poczytać na Wikipedii). Po czymś takim woda by była prawie zdatna do picia, czysta jak kryształ. Można by z jakiegoś pomostu obserwować ryby pod wodą oraz inne podwodne zwierzęta i rośliny. Wokół jeszcze parę ładnych krzewów i ławek i to by była niezła atrakcja miasta. Coś takiego może spowodować, że ktoś sobie pomyśli, po co mieszkać w takim dużym i hałaśliwym mieście jak Gdańsk. W Elblągu jest też ładnie, i to spokojniej. W dodatku sporo taniej jeśli chodzi o nieruchomości. A do Gdańska niedaleko. (za kilka lat doczekamy się ekspresówki na S7).
  • przecież w tym basenie była woda z rzeki a nie z wodociągów, jak widzisz mimo to koszt utrzymania był zbyt duży, chociaż tak naprawdę powód zamknięcia był inny. .. .
  • Wizytowka Elblaga zawsze byl Basen (jeden z najwiekszych w Europie). Niemcy wybudowali basen przede wszystkim jako zbiornik retencyjny bo jak wiadomo "Dzikuska" czesto wylewa a my ten basen konsekwentnie niszczymy, niszczymy wizytowke naszego miasta ! Ani Olsztyn ani Gdansk takim basenem nie mogly sie pochwalic wiec obecnie efekt jest widoczny, kompletna deprecjacja miasta.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    8
    0
    Jacoby(2015-01-17)
  • nieudolność gospodarza, brak nadzoru a przede wszystkim skandaliczny zwyczaj płatnych toalet doprowadził do tego, że w basenie pływały ludzkie odchody, Wniosek: BRAK KULTURY organizatorów, użytkowników musiał doprowadzić do upadku tego obiektu. Zawsze powodem upadku czegokolwiek jest BRAK KULTURY.
  • To jest najlepszy kąsek dla deweloperów. Przyjdzie walec i wyrówna. M. d.
Reklama