Będzie mniej pieniędzy na ścieżki rowerowe, na inwestycję związaną z budową ścieżki rowerowej i chodnika do Krasnego Lasu, remont chodników i zatok autobusowych. Zwiększono natomiast wydatki związane z budową budynków komunalnych i dokumentację EPT. Podczas czwartkowej (29 stycznia) sesji Rada Miejska uchwaliła budżet na ten rok.
Za przyjęciem budżetu, którego projekt wraz z współpracownikami opracował Jerzy Wilk, a poprawiał Witold Wróblewski głosowało 17 radnych, sześciu wstrzymało się od głosu. Budżet poparła PO, "tak" powiedzieli również radni SLD, a także PiS. Ci ostatni udzielili poparcia warunkowo. Budżet poparła również Maria Kosecka, radna niezrzeszona, która powiedziała, że będzie się bacznie przyglądać jego wykonaniu.
W tym roku czeka nas więcej wydatków ( ok. 512 mln 400 tys. zł) niż dochodów (ok. 486 mln 926 tys. zł) , a deficyt, który powstanie, czyli ok. 25 mln zł (po poprawkach prezydenta), ma zostać pokryty m.in. z emisji obligacji.
Radni zgodzili się m.in. na 14 zmian, jakie do budżetu wprowadził prezydent (uzasadniał je na debacie budżetowej). A wśród nich m.in. 150 tys. zł mniej na ścieżki rowerowe, 600 tys. zł na wykonanie dwóch zjazdów do budowanego Centrum Rekreacji Wodnej zamiast przebudowy całej ul. Moniuszki za 1mln 618 tys. zł, 30 tys. zł więcej na budowę budynków komunalnych (łącznie na ten cel miasto przeznaczy 100 tys. zł w tym roku), zwiększenie o 700 tys. zł wydatków na dokumentację związaną z rozbudową EPT. Te ostatnie niemalże w całości (85 proc.) ma pokryć Unia, która zrefundowałaby to przedsięwzięcie w 2016 r.
Powrócimy również do koncepcji Europarku. Na zrezygnowaniu z opracowania koreferatów do dokumentacji miasto zaoszczędzi ok. 83 tys. zł, natomiast na aktualizację koncepcji wyda 50 tys. zł.
Nie będzie również remontu chodników oraz zatok autobusowych, na które poprzednie władze chciały przeznaczyć 200 tys. zł, ani 20 tys. zł na przebudowę ul. Szucha, Gdyńskiej, Skierniewickiej czy Szczecińskiej.
Będzie również mniej pieniędzy (o 330 tys. zł) na dalsze prace związane z budową ścieżki rowerowej oraz chodnika do Krasnego Lasu, inwestycji przegłosowanej w budżecie obywatelskim. Póki co pewne jest tylko 800 metrów, od rzeki Babica do skrzyżowania z ul. Fromborską, które miasto musi wykonać do końca czerwca. Jak tłumaczył prezydent chodzi o to, żeby na ten cel poszukać źródeł zewnętrznych.
Z puli środków na promocję miasta (ok. 1,1 mln zł) oraz tych, które przeznacza się m.in. na zakup kwiatów, materiałów biurowych, pomocy edukacyjnych czy paliwa ( nieco ponad 921 tys. zł) wygospodarowano 70 tys. zł. Te dodatkowe środki scedowano na rzecz funkcjonowania Biura Rady Miejskiej. Zrezygnowano również z wydawania Elbląskiego serwisu Miejskiego, co ma dać oszczędność rzędu 100 tys. zł. Pieniędze te zostaną przeznaczone na promocję gospodarczą. Pierwszy raz w historii dofinansowanie otrzymała również Młodzieżowa Rada Miasta, na której funkcjonowanie przeznaczono 10 tys. zł.
W tym roku czeka nas więcej wydatków ( ok. 512 mln 400 tys. zł) niż dochodów (ok. 486 mln 926 tys. zł) , a deficyt, który powstanie, czyli ok. 25 mln zł (po poprawkach prezydenta), ma zostać pokryty m.in. z emisji obligacji.
Radni zgodzili się m.in. na 14 zmian, jakie do budżetu wprowadził prezydent (uzasadniał je na debacie budżetowej). A wśród nich m.in. 150 tys. zł mniej na ścieżki rowerowe, 600 tys. zł na wykonanie dwóch zjazdów do budowanego Centrum Rekreacji Wodnej zamiast przebudowy całej ul. Moniuszki za 1mln 618 tys. zł, 30 tys. zł więcej na budowę budynków komunalnych (łącznie na ten cel miasto przeznaczy 100 tys. zł w tym roku), zwiększenie o 700 tys. zł wydatków na dokumentację związaną z rozbudową EPT. Te ostatnie niemalże w całości (85 proc.) ma pokryć Unia, która zrefundowałaby to przedsięwzięcie w 2016 r.
Powrócimy również do koncepcji Europarku. Na zrezygnowaniu z opracowania koreferatów do dokumentacji miasto zaoszczędzi ok. 83 tys. zł, natomiast na aktualizację koncepcji wyda 50 tys. zł.
Nie będzie również remontu chodników oraz zatok autobusowych, na które poprzednie władze chciały przeznaczyć 200 tys. zł, ani 20 tys. zł na przebudowę ul. Szucha, Gdyńskiej, Skierniewickiej czy Szczecińskiej.
Będzie również mniej pieniędzy (o 330 tys. zł) na dalsze prace związane z budową ścieżki rowerowej oraz chodnika do Krasnego Lasu, inwestycji przegłosowanej w budżecie obywatelskim. Póki co pewne jest tylko 800 metrów, od rzeki Babica do skrzyżowania z ul. Fromborską, które miasto musi wykonać do końca czerwca. Jak tłumaczył prezydent chodzi o to, żeby na ten cel poszukać źródeł zewnętrznych.
Z puli środków na promocję miasta (ok. 1,1 mln zł) oraz tych, które przeznacza się m.in. na zakup kwiatów, materiałów biurowych, pomocy edukacyjnych czy paliwa ( nieco ponad 921 tys. zł) wygospodarowano 70 tys. zł. Te dodatkowe środki scedowano na rzecz funkcjonowania Biura Rady Miejskiej. Zrezygnowano również z wydawania Elbląskiego serwisu Miejskiego, co ma dać oszczędność rzędu 100 tys. zł. Pieniędze te zostaną przeznaczone na promocję gospodarczą. Pierwszy raz w historii dofinansowanie otrzymała również Młodzieżowa Rada Miasta, na której funkcjonowanie przeznaczono 10 tys. zł.
mw