Około dwudziestu strażaków gasiło dzisiaj po południu pożar traw w Jegłowniku. Ogień mógł zagrozić jednemu z pobliskich gospodarstw. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Zobacz więcej zdjęć.
Strażacy przyjęli zgłoszenie o pożarze o godz. 15.03. Paliły się trawy przy drodze z Jegłownika do Gronowa Elbląskiego, tuż za jednym z gospodarstw rolnych. Silny wiatr i torfowe podłoże sprawiły, że pożar szybko się rozprzestrzeniał, objął w sumie powierzchnię kilkuset metrów kwadratowych. Natychmiast do akcji wyjechali ochotnicy z Jegłownika i Gronowa Elbląskiego, do których dołączyli zawodowi strażacy z Elbląga. W sumie około 20 osób, które szybko opanowały sytuację.
Niewykluczone, że przyczyną pożaru mógł być niedopałek papierosa rzucony z przejeżdżającego samochodu. Wskazuje na to zarzewie ognia, które mieściło się przy drodze kilkaset metrów od wspomnianego gospodarstwa.
Niewykluczone, że przyczyną pożaru mógł być niedopałek papierosa rzucony z przejeżdżającego samochodu. Wskazuje na to zarzewie ognia, które mieściło się przy drodze kilkaset metrów od wspomnianego gospodarstwa.
RG