UWAGA!

Sprzedaż przed końcem umowy – możesz odpowiadać za wyłudzenie

 Elbląg, Sprzedaż przed końcem umowy – możesz odpowiadać za wyłudzenie
fot. nadesłana

Mowa tu o telefonach komórkowych i zawieranych z operatorem umowach. Jeżeli sprzedamy pozyskany w promocji aparat a dodatkowo nie będziemy spłacać comiesięcznego zobowiązania czyli abonamentu możemy odpowiedzieć karnie za wyłudzenie. Tak określa to bowiem Kodeks Karny.

Przekonał się o tym jeden z mieszkańców Malborka. 31-latek zawarł w Elblągu dwie umowy z operatorem sieci komórkowej, a telefony zaraz po tym sprzedał w lombardzie. Czyn taki traktowany jest jako wyłudzenie. Policjanci przyjęli zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa.
       - Powinniśmy dokładnie czytać podpisywane umowy – tłumaczy asp. szt. Jerzy Mironiuk z Wydziału do Walki z Przestępczością Gospodarczą KMP w Elblągu. – W umowie takiej, zwykle jest napisane, że promocyjny aparat nie jest naszą własnością dopóki go nie spłacimy lub nie zakończy się czas określony w umowie. W końcu coś co dostajemy w „promocji za złotówkę” ma faktycznie określoną wartość.
       I to wartość z reguły na poziomie 1000-1500 złotych lub więcej. Sprzedając telefon komórkowy zaraz po zawarciu umowy rozporządzamy de facto rzeczą, której nie jesteśmy właścicielem. A wiec nie możemy zgodnie z prawem jej sprzedać. Zdarzają się jednak pomysły na „podratowanie budżetu” podpisanie umowy i szybkie spieniężenie aparatu. W przypadku niepłacenia abonamentu, który zawiera także spłatę samego telefonu osoba taka odpowie za wyłudzenie.
      
asp. Krzysztof Nowacki, oficer prasowy KMP w Elblągu

Najnowsze artykuły w dziale Wiadomości

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
  • chyba komuś sie cos po. .. .. ło w głowie. .a policjantom to od braku wyszkolenia najbardziej w kazdym i wszędzie widzieli by tylko złodzieji i oszustów. .najlepszym lekarstwen jest nauka. .a w umowach promocyjnych za zerwanie umowy jest okreslona kara. .. .. w koncu telefonu nikt nie daje klientowi w lising tylko sprzedaje. ..
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    8
    2
    playplust-mobilr=e...(2015-03-03)
  • ciekawe ile jest takich "nowych" telefonów w elbląskich lombardach i co w tym kierunku robi policja
  • Złapali go bo nie płacił abo, a aparaty to 1/3 ludzi sprzedaje nowe i używa starszy bo bardziej odpowiada :)
  • jesli telefon jest splacany to operator tego nie zglasza a policja sama sie nie wychyla
  • Umowa oszustwo, bo że niby za złotówkę? Nie! Wyłudzenie, ale w drugą stronę. Hahaha. Kocham Was wariaci zwariowani.
  • Aha to nie moge sprzedać. A kurr. .. .!!!!! ZAPACHY NADAL SĄ!! ŻENADA!!!!!
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    2
    0
    dr.dox(2015-03-03)
  • Wiecie, ta kara dla klienta w umowie z operatorem, nazywa się "RABAT albo ZNIŻKA dla klienta"
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    3
    2
    Dociekliwieczytającyuowyiregu(2015-03-03)
  • co za BREDNIE ! jak ktoś kradnie i wyłudza to nie znaczy że wszyscy ludzie tacy są! biorąc telefon w abonamencie w cenie promocyjnej płacę zobowiązanie wynikające z abonamentu i mogę sprzedać aparat! a za wyłudzenie możesz odpowiedzieć jak tego dokonasz!
  • Prostuje nieudolnośc Elbląskiego Wydziału PG w KMP Elbląg. Podpisując umowę na świadczenie usług telekomunikacyjnych, podpisujemy zobowiązanie do regularnego płacenia za wykonywane usługi sieci telefonii względem klienta. Na telefon wystawiana jest faktura na jakiej widnieje kwota zapłaty za aparat telefoniczny. Sieci komórkowe teraz stosują tak zwane opłaty ratalne za aparaty telefoniczne, modemy, tablety, laptopy itp, ale fizycznie telefon jest własnością osoby jaka za niego zaplaciła tę złotówkę czy ciut więcej, więc w świetle prawa nie ma przeszkód aby taki telefon sprzedać ! Ktoś tu dobrze napisał że to nie jest leasing !
  • jak widać elbląscy policjancie są bardzo niedouczeni i nie potrafią interpretować przepisów prawa. Panowie Policjanci, zkupując telefon w taryfie promocyjnej płaci się za niego np. 1 zł i na taką kwotę opiewa faktura. Faktura jest dowodem zawartej transakcji i po zapłaceniu tej kwoty telefon jest własnością kupującego. Natomiast za tak niską cenę kupując telefon zobowiązujemy sie do płacenia stosownego abonamentu przez określony w regulaminie promocjii czas. Wychodząć z salonu sprzedaży telefon jest już moją własnością i mogę go sprzedać tuż za drzwiami salonu a nawet zanim z niego wyjdę. Dlatego też jak nie znacie prawa nie piszcie bredni bo się ośmieszacie.
Reklama