Ciepło, pełno zieleni i zapachu kwiatów. Nie trudno się domyślić, a i samo zdjęcie na to wskazuje, że mowa tu o cieplarniach, gdzie wiosna, mimo mrozów i śniegu panuje już od kilku miesięcy - czytamy w Dzienniku Bałtyckim z 31 marca 1965 roku.
Wiosna w całym znaczeniu tego słowa, ponieważ nieomal codziennie dostarcza się stąd na rynek zieloną sałatę, szczypior, pietruszkę,koper i rzodkiewkę. Niedługo też rozpocznie się pierwszy zbiór ogórków, a w ślad za nimi znajdą się w sklepach pierwsze w tym roku pomidory. Oprócz warzyw w ogrodnictwie cieplarnianym, podobnie zresztą jak to jest w gospodarstwach rolnych Bialanach i Janowie koło Elbląga - hoduje się również kwiaty. Królują tu zwłaszcza różnobarwne tulipany i piękne odmiany goździków.
***
W artykule została zachowana oryginalna pisownia.
***
W artykule została zachowana oryginalna pisownia.
(m)