UWAGA!

Minimalna przegrana Startu (korespondencja z Lublina)

 Elbląg, Minimalna przegrana Startu  (korespondencja z Lublina)
fot. Anna Dembińska

Szczypiornistki Startu rozpoczęły walkę o finał mistrzostw Polski od przegranej w Lublinie. EKS przegrał 25:26. Zobacz zdjęcia z meczu. Jutro druga konfrontacja.

Rozgrywki PGNiG Superligi kobiet weszły w decydującą fazę. Dziś swoje mecze rozegrały obie pary półfinałowe. Szczecińska Pogoń pokonała Vistal Gdynia 23:20 i zrobiła pierwszy krok w kierunku walki o złoto. Nasze zawodniczki zasłużenie awansowały do strefy medalowej i w półfinale grają z MKS Lublin. Rywalki o medale walczą dwudziesty trzeci raz z rzędu, a aż osiemnastokrotnie wywalczył złoto. Nasza drużyna miała szansę na zdobycie krążka w poprzednim sezonie, jednak ostatecznie zajęła czwarte miejsce. Po dobrej fazie zasadniczekj Start spełnił już przedsezonowe założenia, jednak jak wiadomo apetyt rośnie w miarę jedzenia i zarówno drużyna jak i kibice marzą o medalu.
      
       Wynik spotkania w Lublinie otworzyła Joanna Waga, jednak kilka sekund później do wyrównania doprowadziła Marta Gęga. Kolejne trzy minuty należały do naszej drużyny. Najpierw rzut karny wykorzystała Sylwia Lisewska, zaraz po niej do siatki trafiła kapitan EKS, a na prowadzenie 4:1 Start wyprowadziła Ewa Andrzejewska. Półtorej minuty wystarczyło mistrzyniom by odrobić trzybramkową stratę. Lublinianki szybko wznawiały akcje, a nasza druzyna nie ustawiała szczelnej defensywy. W 8. minucie Sylwia Lisewska dała swojej drużynie prowadzenie 5:4. Jak się później okazało było to ostatnie prowadzenie EKS w pierwszej połowie. Elblążanki zaczęły się mylić przy podaniach, nadziewały się na blok rywalek lub ich rzuty broniła była piłkarka Startu Ekaterina Dzhukeva. Przy stanie 7:5 dla MKS o czas poprosił Andrzej Niewrzawa. Sugestie szkoleniowca przyniosły efekt i znów na tablicy wyników pojawił się remis (7:7). Kolejne minuty były dość wyrównane, jednak to gospodynie utrzymywały skromną zaliczkę. Po kwadransie gry niespodziewanie między słupkami pojawiła się Natalia Warywoda. Młoda bramkarka Startu spisywała się całkiem nieźle, obroniła m.in. rzut Kristiny Repelewskiej i Kamili Skrzyniarz. Od 22. minuty gra naszej drużyny się załamała. Lublinianki przechwytywały piłki i nie miały problemów z wykańczaniem ataków pozycyjnych. Wynik pierwszej połowy na 17:13 ustanowiła w ostatnich sekundach Marta Gęga.
      
       Drugą odsłonę zawodów rozpoczęła się od przechwytu Aleksandry Dankowskiej i zdobycia bramki przez MVP dzisiejszego meczu Sylwię Lisewską. Kolejne minuty również należały do naszych zawodniczek. Swoje kolejne trafienia zaliczyła wspomniana rozgrywająca, a między słupkami dobrze spisywała się Solomija Szywerska i 39. minucie nasza drużyna miała już tylko jedną bramkę straty. Gry wydawało się, że Start doprowadzi do wyrównania, po pięknym podaniu, swoją trzecią bramkę rzuciła Alesia Mihdaliova. W kolejnej akcji błąd przy podaniu popełniła Aleksandra Dankowska, a że kontrę wyprowadziła brazylijska skrzydłowa, ponownie elblążanki miały trzy gole straty (20:17). Na tę sytuację zareagował nasz szkoleniowiec prosząc o czas. Po krótkiej przerwie gole zdobywały tylko podopieczne Andrzeja Niewrzawy i w 47. minucie był remis po 20. Ostatni kwadrans meczu zapowiadał się bardzo emocjonująco. Bramki padały raz z jednej raz z drugiej strony. Na tablicy widniały kolejno remisy po 21, 22, 23 i 24. W tym czasie zawodniczki grały bardzo nerwowo i nie wykorzystywały wszystkich nadarzających się okazji rzutowych. W końcówce więcej szczęścia miały gospodynie. Sędziny podyktowały im dwa rzuty karne i MKS prowadził 26:24. Gola kontaktowego z linii 7. metra rzuciła Sylwia Lisewska, jednak do wyrównania i dogrywki nie udało się już doprowadzić, bo rzut obroniła Weronika Gawlik. Mistrzynie zwyciężyły 26:25.
        
       2 min Elbląg- Lublin 2:1
       5 min Elbląg- Lublin 4:2
       8 min Elbląg- Lublin 5:5
       11 min Elbląg- Lublin 6:7
       14 min Elbląg- Lublin 8:10
       17 min Elbląg- Lublin 8:11
       20 min Elbląg- Lublin 9:11
       23 min Elbląg- Lublin 10:13
       26 min Elbląg- Lublin 11:15
       30 min Elbląg- Lublin 13:17
       33 min Elbląg- Lublin 14:18
       36 min Elbląg- Lublin 15:18
       39 min Elbląg- Lublin 17:18
       42 min Elbląg- Lublin 18:20
       45 min Elbląg- Lublin 19:20
       48 min Elbląg- Lublin 21:21
       51 min Elbląg- Lublin 22:22
       54 min Elbląg- Lublin 23:24
       57 min Elbląg- Lublin 24:25
       60 min Elbląg- Lublin 25:26
      
       MKS Lublin - Start Elbląg 26:25 (17:13)
       MKS
: Dzhukeva, Gawlik - Gęga 7, Quintino 4, Kocela 4, Drabik 3, Mihdaliova 3, Repelewska 2, Skrzyniarz 1, Charzyńska 1, Szarawaga 1, Bijan, Niedźwiedź, Rola, Syncerz, Kizimur.
       Start: Szywerska, Warywoda - Lisewska 9, Waga 4, Jędrzejczyk 3, Balsam 3, Dankowska 2, Muchocka 1, Matuszczyk 1, Kwiecińska 1, Andrzejewska 1, Szopińska, Gerej, Świerżewska.
      
       Jutro pojedynek numer dwa. Początek spotkania o godz. 17:30
      
      
Patronem medialnym Startu jest Elbląska Gazeta Internetowa portEl.pl

      
Anna Dembińska

Najnowsze artykuły w dziale Sport

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
Reklama