UWAGA!

Dawno temu w Elblągu... Cesarzowa przejeżdżała przez nasz dworzec

 Elbląg, Kościół Najświętszej Marii Panny
Kościół Najświętszej Marii Panny

Wczoraj w kościele Najświętszej Marii Panny pastor Lackner konfirmował 47 dziewcząt i 33 chłopców. W kościele Bożego Ciała pastor Schiefferdecker konfirmował 103 chłopców a kaznodzieja Boettcher 23 dziewczęta i 21 chłopców z Zawady (niem. Pangritz Kolonie) (AZ, sobota, 17.05.1890 r.).

Zacny gość na naszym dworcu
       Cesarz wyruszy dziś o godz. 16 specjalnym pociągiem do miejscowości Słobity (niem. Schlobitten). Przybędzie tam o godz. 17.30. O godz. 21 Cesarzowa uda się w podróż powrotną do Poczdamu. Pociąg, którym wyruszy Cesarzowa będzie miał czterominutowy postój w Braniewie (niem. Braunsberg) i w Tczewie (niem. Dirschau). Przez nasz dworzec jej Królewska Mość Cesarzowa będzie przejeżdżać o godz. 23. Dlatego też zarządzono, że ozdoby zostaną uprzątnięte z peronu dopiero po przejeździe Cesarzowej przez nasz dworzec. Dworzec będzie dobrze strzeżony i zablokowany, żeby nie zakłócać spokoju Cesarzowej. Dzisiejszej nocy na naszym dworcu pojawią się również pociągi z artylerią, która na chwilę się u nas zatrzyma. By żołnierze mogli się wystarczająco wzmocnić, dowódcy zamówili w przydworcowej restauracji ogromne ilości piwa. Artyleria jedzie z Królewca (niem. Koenigsberg) na ćwiczenia strzeleckie do miejscowości Hammerstein. […] (AZ, sobota, 17.05.1890 r.).
      
       Znaleziono 14 szkieletów

       Na Dużej Ulicy Ceglanych Bud (dzisiejsza ulica Odzieżowa, niem. Ziegelscheunstrasse) podczas wykopów (będą tutaj wylewane fundamenty pod nowy budynek) znaleziono 14 szkieletów ludzkich, z których jeden był znacznych rozmiarów. Przypuszcza się, że w tym miejscu znajdował się cmentarz z czasów potopu szwedzkiego. Niestety do tej pory nie odnaleziono żadnej broni itp. (AZ, sobota, 17.05.1890 r.).
      
       Znaleziono zwłoki
       W pobliżu bastionu dziś przed południem w rzece Elbląg niedaleko Treideldamm (ulica ta prawdopodobnie nie istnieje) znaleziono zwłoki kobiety. Przypuszcza się, że denatką jest zaginiona przed ośmioma dniami córka tutejszego gospodarza H. (niem. Ackerbuerger – gospodarz, rolnik zamieszkały w mieście) (AZ, sobota, 17.05.1890 r.).
      
       Cesarskie pociągi na naszym dworcu
       Już o godz. 21.30 zablokowano wczoraj elbląski dworzec, aby nie dopuścić do tego, by zbyt wielu ciekawskich gapiów podczas przejazdu specjalnego pociągu z Cesarzową przybyło na peron. Mimo, że podano do wiadomości, że pociąg nie zatrzyma się na naszym dworcu, mogłoby dojść do tego, że podróżni nie zdecydują się opuścić peronu. Restauracja była tak mocno zatłoczona, że było trudno znaleźć jakiekolwiek miejsce. […] Dworski pociąg cesarski składający się z wagonów salonowego, sypialnianego, kuchennego, osobowego i bagażowego przybył wczoraj o godz. 18. Zostanie on naszym dworcu do powrotu Cesarza. Z przekazanych nam informacji, zabronione jest zwiedzanie pociągu. Aby strzec cesarskiego pociągu, na miejscu dyżurują inspektor pociągu i czterech służących. Dzisiaj także przez nasz dworzec przejeżdżał dworski pociąg z bagażami dworu (AZ, niedziela, 18.05.1890 r.).
      
       Zidentyfikowano zwłoki

       Znalezione wczoraj na Treideldamm za Angielskim Zdrojem (niem. Englisch Brunnen) ciało w rzece Elbląg to 16-letnia córka tutejszego gospodarza, Marta Harwardt. Trudne do ustalenia są okoliczności śmierci (AZ, niedziela, 18.05.1890 r.).
      
       Pierwsza wycieczka parowcem „Kaiser”

       Wycieczka ruszyła z Elbląga w kierunku zalewu. Nie wzięło w niej udziału zbyt wielu uczestników. Tylko czworo z nich obrało za cel Kadyny (niem. Cadinen). Stamtąd statek ruszył do Fromborka (niem. Frauenburg). Stamtąd 80 osób zrobiło wypad do Krynicy Morskiej (niem. Kahlberg). W drodze powrotnej właściciel parowca pan P. Friers zauważył łódkę ze złamanym masztem, z powiewającą flagą wzywającą pomocy. Po tym jak wysadził pasażerów we Fromborku, pan Friers wziął ją na hol do Elbląga, gdzie przybył o godz. 1 w nocy. Z tegoż powodu statek nie przybił do Kadyn, a pojedynczym pasażerom zaoferowano powrót do Kadyn parowcem „Kronprinz” (AZ, wtorek, 20.05.1890 r.).
      
       Dłuuuugi kłos

       Przyjaciel naszej gazety dostarczył nam dzisiaj kłos żyta, który mierzy aż 21 cm. Wegetacja roślin w tym roku z pewnością przyspieszyła (AZ, wtorek, 20.05.1890 r.).
      
tłum. Dominika Kiejdo

Najnowsze artykuły w dziale Dawno temu

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
Reklama