UWAGA!

Piekielnie gorące ćwiczenia

Pożar wybuchł w „domku dla lalek”, a wokoło 60 strażaków i kilka wozów bojowych. Taka scena miała miejsce dziś (29 lipca) na byłym poligonie przy ulicy Łęczyckiej. I wbrew pozorom nie był to plan zdjęciowy niskobudżetowej komedii. Do Elbląga zjechali strażacy z kilku miast i wsi aby wspólnie ćwiczyć pokonywanie płomieni i dymu w zamkniętych pomieszczeniach. Zobacz zdjęcia i film.

Na potrzeby ćwiczeń do Elbląga sprowadzono specjalne kontenery, które mają za zadanie imitować zamknięte pomieszczenia. Na początek odbyła się demonstracja pożaru na miniaturowym modelu bloku mieszkalnego, kształtem przypominającego domek dla lalek. Dzięki niemu strażacy mogli dokładnie obejrzeć rozprzestrzenianie się ognia oraz niebezpiecznych gazów pożarowych w piętrowych budynkach. Następnie prowadzący zaprezentowali sposoby prowadzenia linii gaśniczej przez tzw. rotę, czyli dwóch ratowników, którzy razem wchodzą do pomieszczenia.
       – Dzisiejsze szkolenie jest odwzorowaniem modelu krajowego, przyjętego jako standard na terenie Polski. Szkolimy się z zakresu pożarów wewnątrz budynków, poprzez wiedzę teoretyczną i demonstrację, a następnie zajęcia praktyczne, które pozwalają nam przećwiczyć wszystko w dużej skali - mówi młodszy brygadier Szymon Kokot-Góra, starszy wykładowca w Ośrodku Szkolenia Państwowej Straży Pożarnej w Olsztynie. - Nie jesteśmy wstanie poradzić sobie w naszej pracy bez wiedzy teoretycznej, jednak na co dzień, w sytuacjach stresowych, liczy się szybkie podejmowanie decyzji i błyskawiczne działanie, które jesteśmy wstanie wytrenować tylko dzięki ćwiczeniom praktycznym – dodaje.
       Ostatnim elementem szkolenia były działania w zamkniętym pomieszczeniu. Wybrani strażacy w specjalistycznym osprzęcie, z aparatami tlenowymi weszli do kontenera aby tam zmagać się z płomieniami. Kłęby gęstego dymu wydobywające się z pomieszczenia świadczyły o tym, że w środku musiało panować istne piekło.
       Dziś strażacy uczyli się jak odpowiednio radzić sobie z płomieniami i dymem, lecz należy pamiętać, że w swojej pracy nie zajmują się oni jedynie ogniem. Obecne statystyki pokazują, że strażacy częściej odpowiedzialni są za ratownictwo niż gaszenie pożarów. Muszą więc być wszechstronni w swoim fachu.
       - Strażacy ćwiczą praktycznie codziennie. W czasie służby, gdy nie wyjeżdżamy na akcje i gdy nie ma świąt państwowych, szkolimy się aby cały czas pozostawać w formie. Obecnie strażacy są ludźmi od wszystkiego, jeśli chodzi o ochronę życia ludzkiego, mienia oraz środowiska. Bardzo często powtarza się maksymę, że jeśli coś jest do wszystkiego to jest do niczego, a my chcemy zminimalizować drugą część tego twierdzenia między innymi przez takie warsztaty, jak dzisiaj – mówi starszy kapitan Przemysław Siagło z Państwowej Straży Pożarnej w Elblągu.
       Tego typu szkolenie w naszym mieście odbyło się po raz pierwszy, lecz wszystko wskazuje na to, że nie ostatni. Specjalne kontenery do ćwiczeń z ogniem, pozostaną na poligonie przy ulicy Łęczyckiej, gdzie w przyszłości planowana jest budowa nowej strażnicy Państwowej Straży Pożarnej.
      
Michał Skorupa

Najnowsze artykuły w dziale Wiadomości

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem...
Reklama