- Koło jest jednym z najstarszych symboli, któremu przypisuje się ogromne znaczenie, które odgrywało istotną rolę w życiu każdego człowieka na przestrzeni tysiącleci – mówi Bogdan Kiliński. Na wernisaż prac artysty, 4 marca o godz. 18, zaprasza Galeria Zum.
Najnowsza ekspozycja - zatytułowana …Mandale... - to cykl 21 grafik, które są zapisem prawdy chwili, wewnętrznej rzeczywistości i próbą odpowiedzi na pytanie: kim rzeczywiście jesteśmy?
- Moja fascynacja motywem koła i spirali znalazła wyraz w poprzednim cyklu zatytułowanym „Nieskończenie zmienne...” – mówi Bogdan Kiliński. - Obecnie prezentowane prace są rozwinięciem i jednocześnie formą dialogu z tym, co przemija, z prawdą chwili, która pozostawia w człowieku wyraźny ślad. Jest próbą odzyskania wewnętrznej harmonii i spokoju.
Mandala, to rysunek na planie koła, które jest symbolem doskonałości i harmonii.
- Koło stało się dla mnie na nowo przestrzenią absolutnie doskonałą, a to co się dzieje w obrębie wyraźnie wyznaczonych granic przybrało postać mapy wewnętrznej rzeczywistości, bo wszystko czego doświadczamy ma swój kształt i barwę – mówi artysta.
Wystawę będzie można oglądać w Galerii Zum, która mieści się przy ul. Kowalskiej 3-5/D, do 15 kwietnia.
Bogdan Kiliński urodził się 1964 roku. Absolwent Liceum Plastycznego w Gdyni – Orłowie oraz Akademii Sztuk Pięknych w Gdańsku, gdzie uzyskał dyplom w pracowni grafiki warsztatowej prof. Aliny Jackiewicz Kaczmarek oraz w pracowni linorytu i litografii prof. Zbigniewa Gorlaka. Ukończył kurs ze specjalizacją arteterapia na Polskim Uniwersytecie Eriksonowskim w Łodzi. Zajmuje się grafiką warsztatową, rysunkiem, malarstwem i rzeźbą w śniegu. Jego pasją jest działalność artystyczno – pedagogiczna. Od kilkunastu lat prowadzi Pracownię Plastyczną INVENI/RYT, która zajmuje się edukacją artystyczną dzieci, młodzieży i dorosłych. W swoim dorobku artystycznym ma kilkanaście wystaw indywidualnych i zbiorowych, zarówno w kraju i zagranicą.
- Moja fascynacja motywem koła i spirali znalazła wyraz w poprzednim cyklu zatytułowanym „Nieskończenie zmienne...” – mówi Bogdan Kiliński. - Obecnie prezentowane prace są rozwinięciem i jednocześnie formą dialogu z tym, co przemija, z prawdą chwili, która pozostawia w człowieku wyraźny ślad. Jest próbą odzyskania wewnętrznej harmonii i spokoju.
Mandala, to rysunek na planie koła, które jest symbolem doskonałości i harmonii.
- Koło stało się dla mnie na nowo przestrzenią absolutnie doskonałą, a to co się dzieje w obrębie wyraźnie wyznaczonych granic przybrało postać mapy wewnętrznej rzeczywistości, bo wszystko czego doświadczamy ma swój kształt i barwę – mówi artysta.
Wystawę będzie można oglądać w Galerii Zum, która mieści się przy ul. Kowalskiej 3-5/D, do 15 kwietnia.
Bogdan Kiliński urodził się 1964 roku. Absolwent Liceum Plastycznego w Gdyni – Orłowie oraz Akademii Sztuk Pięknych w Gdańsku, gdzie uzyskał dyplom w pracowni grafiki warsztatowej prof. Aliny Jackiewicz Kaczmarek oraz w pracowni linorytu i litografii prof. Zbigniewa Gorlaka. Ukończył kurs ze specjalizacją arteterapia na Polskim Uniwersytecie Eriksonowskim w Łodzi. Zajmuje się grafiką warsztatową, rysunkiem, malarstwem i rzeźbą w śniegu. Jego pasją jest działalność artystyczno – pedagogiczna. Od kilkunastu lat prowadzi Pracownię Plastyczną INVENI/RYT, która zajmuje się edukacją artystyczną dzieci, młodzieży i dorosłych. W swoim dorobku artystycznym ma kilkanaście wystaw indywidualnych i zbiorowych, zarówno w kraju i zagranicą.
Sylwia Warzechowska, rzecznik CSE Światowid