Po kilku miesiącach przerwy ponownie mamy okazję na niesamowitą zabawę koncertową przy amerykańskim bluesie. W środę 25 marca w klubie Mjazzga wystąpi pochodząca z Bostonu formacja Sugar Blood Jinx. Fani bluesa mogą spodziewać się jednego - wspaniałej zabawy i serca włożonego w granie przez tych niesamowitych muzyków!
Sugar Blood Jinx swój muzyczny styl nazywają hardcore’owym boogie-bluesem z pazurem. Jak mówią, wykreowała go suma życiowych doświadczeń i muzycznych fascynacji.
Nazwę też wykreowało samo życie: “Sugar Blood” (“słodka krew”) to przezwisko, które frontman formacji, wokalista i gitarzysta Eric Waxwood, otrzymał od przyjaciół po tym jak zdiagnozowano u niego cukrzycę typu pierwszego. “Jinx” to pech lub złe fatum… ale przekornie, nazwa i motto zespołu to stawianie oporu przeciwnościom losu i przekuwanie życiowych wyzwań w żart i sukces. Życie potrafi dać kopa - jak pokazuje autobiograficzny utwór Waxwooda “Hardcore Boogie”, ale przecież co nas nie zabije to nas wzmocni!
Muzycznie, pochodzące z Bostonu w stanie Massachussetts trio, łączy dwie miłości lidera: gitarowe techniki bluesowych klasyków jak Charlie Patton, Son House, Bukka White czy Robert Johnson, z punk rockiem i heavy metalem.
Wspierający Waxwooda kontrabasista Matt Murphy oraz grający na unikalnym, archaicznym, własnoręcznie złożonym zestawie perkusyjnym, Scott Pittman, od siebie dorzucają elementy bliskich ich sercach rockabilly oraz folku. Mieszanka wybuchowa? Jak najbardziej! To właśnie jest Sugar Blood Jinx!
Zespół zagra w składzie:
Eric Waxwood - śpiew, gitara
Matt Muprhy - kontrabas, śpiew
Scott Pittman - perkusja, śpiew
Mjazzga, środa 25 marca o godz. 20.15.
Bilety w cenie 30 zł przed i 35 zł w dniu koncertu.
Więcej na www.mjazzga.pl oraz www.facebook.com/klubmjazzga
Następny koncert 28 marca - Bulgoty (rock)
Nazwę też wykreowało samo życie: “Sugar Blood” (“słodka krew”) to przezwisko, które frontman formacji, wokalista i gitarzysta Eric Waxwood, otrzymał od przyjaciół po tym jak zdiagnozowano u niego cukrzycę typu pierwszego. “Jinx” to pech lub złe fatum… ale przekornie, nazwa i motto zespołu to stawianie oporu przeciwnościom losu i przekuwanie życiowych wyzwań w żart i sukces. Życie potrafi dać kopa - jak pokazuje autobiograficzny utwór Waxwooda “Hardcore Boogie”, ale przecież co nas nie zabije to nas wzmocni!
Muzycznie, pochodzące z Bostonu w stanie Massachussetts trio, łączy dwie miłości lidera: gitarowe techniki bluesowych klasyków jak Charlie Patton, Son House, Bukka White czy Robert Johnson, z punk rockiem i heavy metalem.
Wspierający Waxwooda kontrabasista Matt Murphy oraz grający na unikalnym, archaicznym, własnoręcznie złożonym zestawie perkusyjnym, Scott Pittman, od siebie dorzucają elementy bliskich ich sercach rockabilly oraz folku. Mieszanka wybuchowa? Jak najbardziej! To właśnie jest Sugar Blood Jinx!
Zespół zagra w składzie:
Eric Waxwood - śpiew, gitara
Matt Muprhy - kontrabas, śpiew
Scott Pittman - perkusja, śpiew
Mjazzga, środa 25 marca o godz. 20.15.
Bilety w cenie 30 zł przed i 35 zł w dniu koncertu.
Więcej na www.mjazzga.pl oraz www.facebook.com/klubmjazzga
Następny koncert 28 marca - Bulgoty (rock)
Patronat medialny nad cyklem koncertów w klubie Mjazzga objęła Elbląska Gazeta Internetowa portEl.pl
Wojtek Minkiewicz, Mjazzga