skrzętnie skrywaną w Elblągu tajemnicą jest rzeczywisty koszt przewozu 1 pasażera a właściwie pasażerokilometra, dla tramwajów Elbląskich jest on niestety wyższy niż w Warszawie, Łodzi czy Poznaniu, Drogo, drogo i byle jak, honor tramwajowy bezcenny, tylko mnie to nie urządza. Hero (Heronim Zabiełło)
Jezdze codziennue komunikacja miejska na glownych trasach. Malo kto bilety kasuje, ostatnio kontrol byla z kilka miesiecy temu. Woec jak to ma na siebie zarobic?