UWAGA!

Teraz ja - Alternatywna historia elbląskich ulic

 Elbląg, Ulica Komeńskiego
Ulica Komeńskiego (fot. Anna Dembińska)

Rzadko zastanawiamy się nad bohaterami, których imiona noszą elbląskie ulice. Sienkiewicz, Traugutt, Chrobry to postacie znane i powszechnie cenione za ich, niekiedy dramatyczny, wkład w budowę Polski. Dzięki zmianom z początku lat 90. w przestrzeni miejskiej mamy stosunkowo mało wstydliwych nazwisk w  indeksie ulic.

Powołany nowy skład Komisji ds. nadawania nazw będzie zajmował się opiniowaniem zmian nazw ulic czy placów. Wśród członków tejże jest wierny obrońca pomnika Janka Krasickiego, który na sesji Rady Miejskiej jak Rejtan bronił praw do jego czczenia, więc o zmiany będzie trudno.
       W książce wydanej w Londynie w 1964 r.autor (ze względu koligacje rodzinne z pewnym politykiem nie podam jego nazwiska) opisuje pewną powszechnie szanowaną postać znaną przede wszystkim z reformy siedemnastowiecznego szkolnictwa w Polsce. Jego życie w oficjalnej notce biograficznej zamieszczonej w Wikipedii jawi się jako życie filozofa i reformatora, poza jednym krótkim stwierdzeniem: wziął czynny udział w przygotowaniu najazdu szwedzkiego na Polskę. 
       Jan Amos Komeński, bo o nim piszę, ideolog i prekursor masonerii chciał przeprowadzić nową reformację. Istotą jego dążenia było obalenie Kościoła Katolickiego i zbudowanie na jego gruzach nowej potęgi - nowego świata, nad którym sprawowałby utajnioną władzę międzynarodowe kolegium.  Wyjaśnia nam to dlaczego Komeński był propagatorem jednolitego systemu powszechnego nauczania, a dla wyznawców teorii (czy praktyk) spiskowych brzmi to nad wyraz znajomo.
       Jego działalność, gdy Szwedzi wkroczyli do Polski, nie ograniczała się do pisania wiernopoddańczych listów do Karola Gustawa, króla szwedzkiego. Pod wpływem Komeńskiego gmina braci czeskich w Lesznie wzięła udział w walce przeciwko wojskom polskim. Sam Komeński widział w potopie przejaw walki z „Babilonem”. Po odbiciu Leszna przez Polaków, spaleniu i wygnaniu zdrajców, Komeński schronił się w Amsterdamie.
       Który z fragmentów życia Komeńskiego zasługuje na uczczenie jego imieniem jednej z ulic, bo chyba nie fakt, że przebywał przez krótki czas w Elblągu? Książka ta jest oczywiście niedostępna w bibliotekach, jestem przekonany, że nie ma jej nawet radny Klim, który swoją wiedzę historyczną opiera na książkach wydanych przed rokiem 1956.
      
Autor Teraz Ja
Liczba publikacji: 26
W tym miesiącu: 0
Ocena Głosów Komentarzy
1.0 1 9

A moim zdaniem...

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • Jacku, brakuje skweru Żołnierzy Niezłomnych. Miała yć tablica pamiątkowa na głazie przeniesonym, na rondo przy ul. Kościuszki, Agrykola. Co Wróbel robi w tej kwestii?
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    3
    2
    Alojzy1(2015-06-05)
  • Co zrobić kiedy totalne warchoły nie mające żadnej wiedzy historycznej rządzą tym krajem? Dla nich wystarczy jak w jakimś źródle napiszą, że "postać wybitna" i jej noga stanęła np. w Elblągu to już jest to powód do czczenia i upamiętniania. A że była to "postać wybitna" w tępieniu Polaków to już ma dla nich drugorzędne znaczenie i niewiele się tym przejmują. Tak samo jak z czczeniem tego cholernego Schichau'a. Co z tego, że Niemiecki Elbing się rozwijał za jego życia? Co my obecnie mamy z tego? Kiedy Elbląg jest Polski i jest tutaj jeden z najwyższych wskaźników bezrobocia w kraju? Nie dociera jeszcze do wielu główek, że wtedy tu były NIEMCY! i to był ich "bohater" a nie nasz. Poza tym gdy Polacy przejęli Elbing to po zakładach Schichau'a zostały tylko zdezelowane hale, nic więcej.
  • Ale Alojzy jest rondo bandytów przeklętych
  • Temat nieco nieświeży. Przed laty z podobnym wnioskiem do komisji nazewnictwa ulic wystąpiło kilkoro elblążan, po przeczytaniu książki Konrada T. Naylora (pseudonim literacki) „100 postaci, które miały największy wpływ na dzieje Polski”. Komeński rzeczywiście nie był kryształową postacią i jego stosunek do Polski i katolicyzmu jest powszechnie znany (opowiadał o tym kiedyś ks. Kilanowski w Vectrze). Ale gdyby nie było jego ulicy w naszym mieście, nie byłoby pretekstu, by na ten temat dyskutować. A nie było – hitlerowcy zmienili nazwą Comeniusstraße na Langemarckstraße (od bitwy pod Langemarkiem w Belgii 10 listopada 1914). Bitwę nazwano „kindermordem”, bo zginęło w niej ok. 2000 studentów i licealistów, a wśród niech młodzi elblążanie. Po II wojnie mylnie nazwę ulicy przetłumaczono na ul. Długą, dopiero po latach przywrócono jej J. A. Komeńskiego jako patrona.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    3
    0
    Lucyusz(2015-06-05)
  • Szanowny autorze ! A może Amos Komeński był rozsądnym politykiem i wizjonerem. Dzisiaj jesteśmy dumni z Truso, którą to osadę wybudowali Wikingowie i rozwijali ją w kierunku portu handlowego. Dzisiaj Państwo: Wcisła, Jarosław Kaczyński, Gelert i cała chmara polityków chcą kopać. .. właśnie w tym miejscu gdzie kiedyś Wikingowie swobodnie przepływali. Ponadto gdyby udało się Amosowi dogadać z królem Szwecji bylibyśmy jednym z bogatszych narodów w Europie i nie tylko. A tak to do ratowania ojczyzny " rzucaliśmy się przez morze na koniach. .. " Tak więc nie należy pochopnie wyciągać wniosków. Dlatego dobrze że w Elblągu nie wrócono do byłej nazwy ulicy 1 Maja bo musiałaby być Adolf Hitler Strasse. .. Polak Mały.
  • Czy nazwy ulic pochodzą tylko od bohaterów?? Czy od postaci historycznych o "dużym znaczeniu"?? Nie chcę być źle zrozumiany, ale jeśli była by ul. Adolfa Hitlera - mi by to nie przeszkadzało. Tak jak była ul. Armii czerwonej czy Dzierżyńskiego - no niestety taka jest historia.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    2
    1
    okoniowaty(2015-06-06)
  • Zbrzeźny się obudził z letargu. Znaczy się wybory zbliżają
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    czytelnik1111(2015-06-07)
  • Jest rondo Klinigradzkie a Kalinin złożył podpis obok Stalina o wymordowaniu polskiej elity w Katyniu, brawo dalej czcijmy Kalinina.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    2
    1
    Patriota(2015-06-07)
  • Szanowny Panie Zbrzeźny. W dziedzinie uzupełnienia wiedzy proszę szczegółowo przeanalizować działalność Józefa Piłsudskiego od roku 1926,oraz "szlak bojowy" tzw. żołnierzy wyklętych. Historia jest skomplikowana, a życiorysy tragiczne i poplątane.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    1
    1
    Pozdrawiam(2015-06-16)
Reklama