Elblążanie mogą się nie lękać smacznych lodów „Calypso” nie zabraknie. Oto zarząd Spółdzielni im. Waryńskiego pilnie studiuje prognozy pogody w obawie przed nie wykonaniem przyjętych na siebie obowiązków dystrybucyjnych. Elbląg otrzyma 30 ton lodów Calypso - czytamy w Dzienniku Bałtyckim z 10 maja 1962 roku.
Dla ułatwienia transportu spółdzielnia nabyła specjalny samochód chłodnię, która za jedną turą przywiezie z chłodni gdańskiej 500 kg lodów. Ponadto przygotowano 18 kontenerów przenośnych do sprzedaży ulicznej. Spółdzielnia zorganizowała też szereg punktów sprzedaży lodów w kinach i zakładach pracy. Naszą notatkę kończymy apelem: „Jedzmy na zdrowie lody Calypso - ale nie zaśmiecajmy elbląskich ulic”.
j.r.