Spółdzielnia Ogrodniczo-Warzywnicza „Żuławy” zdaje na ogół egzamin w sposób dostateczny jeśli chodzi o zaopatrzenie ludności Elbląga w owoce i warzywa, informował Głos Elbląga z 8 kwietnia 1959 r.
Obecnie spółdzielnia rozpoczęła sprzedaż nasion i nawozów ogrodniczych. I tu właśnie mamy do „Żuław” pretensje. Sklep nasienniczy przy ul. Płk. Dąbka np. w którym zaopatruje się bardzo wielu mieszkańców, już o godz. 16 jest zamykany gdyż pracuje się nim tylko 8 godzin.
Może to i racja z tym 8-godzinnym dniem pracy w sklepie, ale trzeba ten czas jakoś logicznie rozłożyć. Bardzo wielu ludzi pragnie nabyć nasiona właśnie po wyjściu z pracy, dlatego też z uwagi na sezon wiosenny należy bezwzględnie udostępnić nabywanie nasion w tym sklepie. Czekamy zatem na decyzję przedłużenia godzin otwarcia sklepu.
Może to i racja z tym 8-godzinnym dniem pracy w sklepie, ale trzeba ten czas jakoś logicznie rozłożyć. Bardzo wielu ludzi pragnie nabyć nasiona właśnie po wyjściu z pracy, dlatego też z uwagi na sezon wiosenny należy bezwzględnie udostępnić nabywanie nasion w tym sklepie. Czekamy zatem na decyzję przedłużenia godzin otwarcia sklepu.
oprac. Olaf B.