UWAGA!

Dawno temu w Elblągu... chorowano na cholerę

 Elbląg, Dawno temu w Elblągu... chorowano na cholerę

Azjatycka cholera dotarła również na nasze tereny. Wczoraj po południu przybył do Elbląga pochodzący z Nadbrzeża (niem. Reimansfelde) Carl Gross, robotnik do tej pory zatrudniony w tamtejszej cegielni. Rodzina mężczyzny mieszka w Elblągu przy ulicy Płk. Dąbka 28 (niem. Angerstrasse). Carl Gross już wtedy był chory. (EZ, środa, 24.10.1894 r.).

Wezwany lekarz stwierdził u mężczyzny podejrzenie cholery i nakazał go niezwłoczne przewieźć do szpitala, a mieszkańcy domu, w którym G. ma mieszkanie, zostali poddani obserwacji. Stan G. do dnia dzisiejszego nie pogorszył się i lekarze mają nadzieję na jego rychłe wyzdrowienie. Lokalna policja podjęła wszelkie środki ostrożności. Zwracamy też Państwa uwagę na komunikat zamieszczony w naszej gazecie. Za nadzór nadzalewowego wybrzeża odpowiedzialny jest, jak udało nam się dowiedzieć, kapitan Friers, który otrzymał do tego celu do dyspozycji specjalny parowiec (EZ, środa, 24.10.1894 r.).
      
       Nadburmistrz Elditt odznaczony Orderem Korony trzeciej klasy

       Nadburmistrzowi Eldittowi przyznano Order Korony trzeciej klasy [order korony - to do 1901 roku drugi order (obok Czerwonego Orła) w precedencji odznaczeń cywilnych i wojskowych monarchii pruskiej – Wikipedia]. Nadprezydent dr von Gossler poinformował pana Elditta o tym zaszczytnym odznaczeniu nadanym przez samego cesarza w telegramie, który przyszedł do niego dziś w południe. Nadburmistrz posiada już Order Korony i Order Czerwonego Orła czwartej klasy [cywilne i wojskowe odznaczenie niemieckie, ustanowione przez margrabiego Jerzego Wilhelma von Bayreuth w 1705 roku. W 1792 roku przejęte przez Królestwo Prus, był drugim najwyższym wśród pruskich orderów – Wikipedia] (EZ, sobota, 20.10.1894 r.).
      
       Wybory w ewangelickich kościołach
       W jutrzejszą niedzielę, 21 października, w większości elbląskich ewangelickich kościołów zaraz po przedpołudniowym nabożeństwie odbędą się wybory do rady parafialnej. Wybrany zostanie także przewodniczący rady (EZ, niedziela, 21.10.1894 r.).
      
       Na naszym dworcu wkrótce powstanie nowa kuchnia
      
W najbliższym czasie na naszym dworcu zostanie wzniesiony budynek z kuchnią, która będzie żywić nasze wojsko. Budynek powstanie […] z drewna, dach będzie z papy, a kuchnia będzie posiadać osiem kotłów. […] (EZ, niedziela, 21.10.1894 r.).
      
       Film o pięknej Szwajcarii w kinie Kaiserpanorama
       W tym tygodniu w kinie Kaiserpanorama przy 1-Maja 38 (niem. Innerer Muehlendamm) będzie można obejrzeć film o malowniczej Szwajcarii. Między innymi zobaczymy w nim położone na wzniesieniach Berno. Turyści, którzy mieli okazję zwiedzać te piękne tereny, przypomną sobie wspaniałe krajobrazy, a pozostali zobaczą malownicze góry i doliny, choć tylko na filmie, o których tyle słyszeli i czytali (EZ, środa, 21.10.1894 r.).
      
       Matka skazana za stręczycielstwo córki

       Wiosną w naszym mieście sensację wywołała śmierć pewnej dziewczyny, która zmarła wskutek gwałtownego pobicia. Fakt, że do śmierci dziewczyny przyczyniła matka, nie został wprawdzie udowodniony podczas sądowej sekcji zwłok, jednak sprawa zakończyła się wszczęciem przeciwko niej postępowania karnego. Kobieta jest oskarżona o stręczycielstwo. Wczoraj izba karna tutejszego Królewskiego Sądu Krajowego prowadziła dalej tę sprawę, a rozprawa zakończyła się skazaniem oskarżonej, pani Schoenfeld z Elbląga na karę jednego roku i trzech miesięcy ciężkiego więzienia (EZ, środa, 24.10.1894 r.).
      
       Nowy bar przy Bednarskiej
       Komisja miejska wydała zgodę handlowcowi Johannesowi Otto z Elbląga na otwarcie baru z piwem przy ulicy Bednarskiej 5 (niem. Spieringstrasse) (EZ, czwartek, 25.10.1894 r.).
      
       O włos od nieszczęścia
       Dzisiaj przed południem na budowie Wyższej Szkoły dla Dziewcząt o mało nie doszło do nieszczęścia. Podczas wciągania na górę na linie przez konia skrzynki pełnej cegieł, ta nagle pękła, a skrzynka z cegłami runęła w dół. Nikt całe szczęście nie ucierpiał i skończyło się tylko na strachu (EZ, piątek, 26.10.1894 r.).
      
       Złodzieje grasują
       Gdy wczoraj po południu pewna elblążanka zamieszkała przy ulicy 3-Maja (niem. Johannisstrasse) robiła zakupy w sklepie mięsnym przy Traugutta (niem. Aeusserer Muehlendamm), ukradziono jej portfel z zawartością 13 marek. Złodziejem okazał się wielokrotnie karany syn robotnika, Gustaw L, którego udało się schwytać. Również wczoraj po południu dziesięcioletniemu chłopcu, synowi szklarza na ulicy Janowskiej (niem. Herrenstrasse) starszy kolega zerwał czapkę z głowy. Chłopak miał w czapce portmonetkę a w niej 1,50 marek. Pokrzywdzony rzucił się za złodziejem, ten po długich prośbach oddał mu czapkę, jednak portmonetkę z pieniędzmi zatrzymał. Również w tym przypadku złodziej został schwytany i złożono na niego doniesienie (EZ, piątek, 26.10.1894 r.).
      
       Publikujemy teksty przypominające wydarzenia z roku 1894, dziejące się w naszym mieście i okolicach. Przejrzeliśmy już numery „Elbinger Neueste Nachrichten” i „Elbinger Tageblatt” ze zdigitalizowanych zasobów Biblioteki Elbląskiej, teraz sięgamy do "Elbinger Zeitung und Elbinger Anzeigen".
      
tłum. DK

Najnowsze artykuły w dziale Dawno temu

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem...
  • No właśnie. I najważniejsze w notatce o kuchni wojskowej na dworcu zostało wycięte. Czy już ten(ta?) cały DK sądzi, że nikogo to nie interesuje? To po co publikujecie te teksty, jeżeli są cenzurowane? jaki ma to cel?
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    1
    0
    zGrunwaldzkiej(2014-10-25)
  • Historia lubi sie powtarzac.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    kwiatuszek123(2014-11-06)
Reklama