Kierowca August Neumann został ukarany przez tutejszą policję karą pieniężną w kwocie trzech marek za jazdę po chodniku. Kara została obniżona do jednej marki (AZ, środa, 14.06.1893 r.).
Rusza przebudowa teatru
W najbliższych dniach rozpocznie się przebudowa teatru. Zaczęto już stawiać rusztowania (AZ, środa, 14.06.1893 r.).
Wizytacja w elbląskiej stoczni
Wczoraj przebywali w Elblągu panowie kapitan Dannig i dyrektor Nielsen z Christanii [znana także jako Wolne Miasto Christiania – częściowo samostanowiące się osiedle w dzielnicy Kopenhagi Christianshavn. Duńskie władze nadały jej mieszkańcom legalny status niezależnej społeczności – Wikipedia], którzy załatwiali swoje obowiązki w tutejszej stoczni Schichaua. Dzisiaj wybrali się w towarzystwie pana Ziese do Gdańskiej Stoczni. Stacjonowali w hotelu Königlicher Hof (AZ, czwartek, 15.06.1893 r.).
Pożar komina na Bożego Ciała
Wczoraj wieczorem o godz. 20 zapalił się komin w budynku przy ulicy Bożego Ciała 36a (niem. Leichnamstraße). Przyczyną pożaru było zanieczyszczenie komina (AZ, czwartek, 15.06.1893 r.).
Koleżanka okradła koleżankę
Jakiś czas temu pewnej kelnerce zatrudnionej w jednej z restauracji na Starym Rynku zniknął z sypialni banknot stumarkowy. Początkowo nie udało się znaleźć złodzieja. Dziś przed południem jeszcze raz wszczęto poszukiwania, które wykazały, że kradzieży dokonała koleżanka okradzionej, 17-letnia kelnerka Augusta G., która za te pieniądze kupiła sobie ozdoby. Dziewczyna została aresztowana (AZ, piątek, 16.06.1893 r.).
Włamanie do sklepu rzeźnika
Wczorajszej nocy doszło do włamania w sklepie na Starym Rynku należącym do mistrza rzeźnickiego. Włamywacz został złapany na gorącym uczynku przez pana R. i jego czeladników. Przy złodzieju znaleziono wytrychy, podrobione klucze, narzędzia i wiele drobnych monet, które prawdopodobnie ukradł z kasy. Mimo znalezionych dowodów mężczyzna zaprzeczył, że to on miał się włamać do sklepu. Nazywa się Heinrich August Krause, jest dekarzem z okolic Królewca (niem. Königsberg). Doszło do jego aresztowania i osadzenia w więzieniu (AZ, piątek, 16.06.1893 r.).
Śmierć dróżnika na torach
Dróżnik kolejowy Karl z wartowni nr 17 między Starym Polem (niem. Altfelde) a Malborkiem (niem. Marienburg) wczoraj rano na tym odcinku został znaleziony martwy. Karl szedł drogą ze Starego Pola do Malborka tuż przed przejazdem pociągu osobowego nr 5, który przybywa do Elbląga planowo nocą o godz. 0.12. Przypuszcza się, że mężczyzna został porwany przez pociąg i zepchnięty na stronę, co było przyczyną jego śmierci. Nie stwierdzono okaleczeń ciała. Zawiadomiono prokuraturę. Ciało leżało na miejscu zdarzenia do wieczora (AZ, sobota, 17.06.1893 r.).
Nie od razu Kraków zbudowano
Przysłowie to stało się bliskie pewnemu początkującemu rowerzyście, który wybrał się wczoraj dwukołowym pojazdem z Elbląga na wycieczkę w jego okolice. Mężczyzna "zaliczał" na swoim pojeździe nie tylko rowy przy szosie lecz także żywopłoty, przybył więc przemoczony i poobcierany do miejscowości St., gdzie obmył mokre rzeczy z brudu i zlecił ich załatanie. W drodze powrotnej temu odważnemu sportsmenowi, jak można było zauważyć z oddali, nie poszło wcale lepiej (AZ, sobota, 17.06.1893 r.).
Wielka persona w drodze do Petersburga
Wielki książę Anastasius z Meklemburgii-Schwerinu przejeżdżał wczoraj o godz. 5.36 przez nasz dworzec w drodze do Petersburga. Książę znajdował się w specjalnym wagonie salonowym (AZ, niedziela, 18.06.1893 r.).
W najbliższych dniach rozpocznie się przebudowa teatru. Zaczęto już stawiać rusztowania (AZ, środa, 14.06.1893 r.).
Wizytacja w elbląskiej stoczni
Wczoraj przebywali w Elblągu panowie kapitan Dannig i dyrektor Nielsen z Christanii [znana także jako Wolne Miasto Christiania – częściowo samostanowiące się osiedle w dzielnicy Kopenhagi Christianshavn. Duńskie władze nadały jej mieszkańcom legalny status niezależnej społeczności – Wikipedia], którzy załatwiali swoje obowiązki w tutejszej stoczni Schichaua. Dzisiaj wybrali się w towarzystwie pana Ziese do Gdańskiej Stoczni. Stacjonowali w hotelu Königlicher Hof (AZ, czwartek, 15.06.1893 r.).
Pożar komina na Bożego Ciała
Wczoraj wieczorem o godz. 20 zapalił się komin w budynku przy ulicy Bożego Ciała 36a (niem. Leichnamstraße). Przyczyną pożaru było zanieczyszczenie komina (AZ, czwartek, 15.06.1893 r.).
Koleżanka okradła koleżankę
Jakiś czas temu pewnej kelnerce zatrudnionej w jednej z restauracji na Starym Rynku zniknął z sypialni banknot stumarkowy. Początkowo nie udało się znaleźć złodzieja. Dziś przed południem jeszcze raz wszczęto poszukiwania, które wykazały, że kradzieży dokonała koleżanka okradzionej, 17-letnia kelnerka Augusta G., która za te pieniądze kupiła sobie ozdoby. Dziewczyna została aresztowana (AZ, piątek, 16.06.1893 r.).
Włamanie do sklepu rzeźnika
Wczorajszej nocy doszło do włamania w sklepie na Starym Rynku należącym do mistrza rzeźnickiego. Włamywacz został złapany na gorącym uczynku przez pana R. i jego czeladników. Przy złodzieju znaleziono wytrychy, podrobione klucze, narzędzia i wiele drobnych monet, które prawdopodobnie ukradł z kasy. Mimo znalezionych dowodów mężczyzna zaprzeczył, że to on miał się włamać do sklepu. Nazywa się Heinrich August Krause, jest dekarzem z okolic Królewca (niem. Königsberg). Doszło do jego aresztowania i osadzenia w więzieniu (AZ, piątek, 16.06.1893 r.).
Śmierć dróżnika na torach
Dróżnik kolejowy Karl z wartowni nr 17 między Starym Polem (niem. Altfelde) a Malborkiem (niem. Marienburg) wczoraj rano na tym odcinku został znaleziony martwy. Karl szedł drogą ze Starego Pola do Malborka tuż przed przejazdem pociągu osobowego nr 5, który przybywa do Elbląga planowo nocą o godz. 0.12. Przypuszcza się, że mężczyzna został porwany przez pociąg i zepchnięty na stronę, co było przyczyną jego śmierci. Nie stwierdzono okaleczeń ciała. Zawiadomiono prokuraturę. Ciało leżało na miejscu zdarzenia do wieczora (AZ, sobota, 17.06.1893 r.).
Nie od razu Kraków zbudowano
Przysłowie to stało się bliskie pewnemu początkującemu rowerzyście, który wybrał się wczoraj dwukołowym pojazdem z Elbląga na wycieczkę w jego okolice. Mężczyzna "zaliczał" na swoim pojeździe nie tylko rowy przy szosie lecz także żywopłoty, przybył więc przemoczony i poobcierany do miejscowości St., gdzie obmył mokre rzeczy z brudu i zlecił ich załatanie. W drodze powrotnej temu odważnemu sportsmenowi, jak można było zauważyć z oddali, nie poszło wcale lepiej (AZ, sobota, 17.06.1893 r.).
Wielka persona w drodze do Petersburga
Wielki książę Anastasius z Meklemburgii-Schwerinu przejeżdżał wczoraj o godz. 5.36 przez nasz dworzec w drodze do Petersburga. Książę znajdował się w specjalnym wagonie salonowym (AZ, niedziela, 18.06.1893 r.).
tłum. DK