UWAGA!

Dawno temu w Elblągu...ukradziono 200 choinek

 Elbląg, Przed wojną St. Adalbertkirche, po wojnie kościół św. Wojciecha w Pangritz Kolonie, czyli na obecnej Zawadzie
Przed wojną St. Adalbertkirche, po wojnie kościół św. Wojciecha w Pangritz Kolonie, czyli na obecnej Zawadzie

Im bliżej świąt Bożego Narodzenia, tym częściej zdarzają się kradzieże choinek. Ubiegłej nocy żandarm zabrał mężczyźnie z Zawady (niem. Pangritz - Kolonie) dwieście choinek, ponieważ ten nie mógł udowodnić, że posiada je legalnie. Mężczyzna podawał, że choinki pochodzą z Krasnego Lasu (niem. Schoenwald). Przypuszcza się jednak, że choinki zostały skradzione z innej szkółki (EZ, czwartek, 20.12.1894 r.).

Nowy sezon w teatrze zapowiada się ciekawie
       Elbląski teatr został już wydzierżawiony na najbliższy sezon. Tym razem dzierżawcą jest główny reżyser teatru w Wiesbaden (dyrektor Hansemann). Nowy dzierżawca cieszy się dobrą sławą, dlatego też należy się spodziewać, że w roku 1895/96 zapowiada się interesujący program teatralny (EZ, środa, 19.12.1894 r.).
      
       Pożar komina
       Wczoraj późnym popołudniem ok. 18.30 do domu przy ulicy Lange Hinterstrasse 6 wezwano straż pożarną, gdzie w jednym z kominów zapaliła się sadza. Komin spalił się pod nadzorem straży. Jego powodem było nieczyszczenie komina (EZ, środa, 19.12.1894 r.).
      
       Skazani za pobicie
       Przed sądem ławniczym stanęli dziś bracia Emil i Karl Lehmann z Elbląga. W lipcu na ulicy Parkowej (niem. Herrenstrasse) mężczyźni napadli na pieszych, rzucili jednego mężczyznę na ziemię i pobili tak mocno, że ten mocno krwawił. Emil otrzymał sześć miesięcy a Karl pięć miesięcy więzienia (EZ, środa, 19.12.1894 r.).
      
       Skazany za zniszczenie grobu
       Nieprzyjaznym stróżem zmarłych okazał się grabarz katolickiego cmentarza w Tolkmicku (niem. Tolkemit), Jakub Kalender. Żona robotnika nazwiskiem Kern pielęgnowała grób swojej matki, a że był trochę zaniedbany, obsadziła go zieloną trawą. Nie było to po myśli Kalendera, który takie prace uważał za swój przywilej. Siostra zmarłej, pani Hermann, będąc na cmentarzu 1 maja, zobaczyła grabarza majstrującego w pobliżu grobu. Upewniła się tylko, że to właśnie z grobu jej siostry mężczyzna wyrwał roślinność, rozrzucając ją wokół. 20 września tutejszy sąd krajowy skazał K. z powodu uszkodzenia grobu na dwa tygodnie więzienia. Kalender odwołał się od tej decyzji w sądzie w Lipsku (niem. Leipzig). Odwołanie uznano jednak wczoraj za bezpodstawne (EZ, czwartek, 20.12.1894 r.).
      
       Straż pożarna wezwana do Niemieckiego Domu

       Ogromy hałas postawił wczoraj o godz. 20 na nogi straż pożarną, która została wezwana do Niemieckiego Domu (niem. das Deutsche Haus). Powodem tego alarmu były prawdopodobnie lecące iskry z komina (EZ, czwartek, 20.12.1894 r.).
      
       Kradzieże choinek
       Im bliżej świąt Bożego Narodzenia, tym częściej zdarzają się kradzieże choinek. Ubiegłej nocy żandarm zabrał mężczyźnie z Zawady (niem. Pangritz - Kolonie) dwieście choinek, ponieważ ten nie mógł udowodnić, że posiada je legalnie. Mężczyzna podawał, że choinki pochodzą z Krasnego Lasu (niem. Schoenwald). Przypuszcza się jednak, że choinki zostały skradzione z innej szkółki (EZ, czwartek, 20.12.1894 r.).
      
       Utonięcie dzieci w drodze do domu
       Gdy wczoraj po południu dzieci z Nowego Dworu Gdańskiego (niem. Terranova) wracały ze szkoły, postanowiły zrobić sobie skrót przez pole, weszły na pokryty lodem zbiornik wodny, który nawet przy dużym mrozie mocno nie zamarza. Czwórka dzieci wpadła do wody. Niestety udało się uratować tylko dwójkę z nich. Pozostała dwójka utonęła (EZ, czwartek, 20.12.1894 r.).
      
       Samobójstwo w Łęczu
       We wtorek w miejscowości Łęcze (niem. Lenzen) powiesił się mistrz kowalski P. Ponieważ mężczyzna uchodził za porządnego człowieka i powodziło mu się dość dobrze, więc powód tego desperackiego czynu nie jest znany. P. zostawił żonę i pięcioro niedorosłych dzieci (EZ, czwartek, 20.12.1894 r.).
      
       W stajniach grasują myszy
       W wielu stajniach zebrana słoma i zboże zostały ponadgryzane przez myszy. Suche lato i łagodna jesień przyczyniły się do rozmnożenia się tych stworzeń (EZ, piątek, 21.12.1894 r.).
      
       Zaginione gęsi odnalazły się u sąsiada
       Osiemnaście gęsi należących do właściciela ziemskiego nazwiskiem Hein z miejscowości Neudorf, które jakiś czas temu zniknęły, znalazły się w kurniku sąsiada, który nie zauważył, że stadko gęsi mu się powiększyło (EZ, piątek, 21.12.1894 r.).
      
       Wypadł z sań a konie uciekły

       Wczoraj po południu pewnemu bogatemu właścicielowi ziemskiemu podczas ruszania sańmi na ulicy Kowalskiej (niem. Schmiedestrasse) wskutek poluzowania dyszla sań zerwały się konie. Na Placu Fryderyka Wilhelma (niem. Friedrich Wilhelm Platz, dziś Plac Słowiański) sanie wpadły w poślizg a właściciel z nich wyleciał. Krótko po tym konie zostały schwytane przy ulicy Studziennej (niem. Kettenbrunnenstrasse) przez kilku odważnych mężczyzn. Całe szczęście właściciel ziemski najadł się tylko strachu (EZ, piątek, 21.12.1894 r.).
      
      
tłum.DK

Najnowsze artykuły w dziale Dawno temu

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem...
Reklama