UWAGA!

Handel łańcuszkowy

Spekulacja i handel łańcuszkowy amatorów łatwego zarobku został ukrócony przez kontrolerów komisji do walki ze spekulacją, informował Głos Wybrzeża z 19 listopada 1954 r.

Od dłuższego czasu Zofia W. nigdzie nie pracująca uprawiała tak zwany „handel łańcuszkowy”. Polegał on na tym, że wykupywała w sklepach uspołecznionych towary, jak: pieprz, liście bobkowe itp., sprzedając je następnie po cenach wygórowanych. Ponadto obywatelka kupowała w sklepie białe płótno, farbowała go na czerwony kolor, a następnie sprzedawała go jako własny.
     Podobnie urządził się Wiktor Z., który sprzedawał na straganie po cenach wygórowanych towary poprzednio zakupione w sklepach. Między innymi tuzin zatrzasek, które kosztują w sklepie 3 zł, pobierał 6 zł.
     Spekulacja i handel łańcuszkowy amatorów łatwego zarobku został ukrócony przez kontrolerów komisji do walki ze spekulacją. Obydwie spray zostały przekazane do prokuratury.
     
oprac. Olaf B.

Najnowsze artykuły w dziale Dawno temu

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem...
Reklama