Podpis:
Nazwiska w tamtych czasach pisano w mianowniku - Braci Lublinski. Przejęty sklep nazywał się Herzfeld & Schwan.
Zawsze swoje 3 grosze musi gość dorzucić. Nawet taką bzdure poprawiać. Jedyny słuszny najmądrzejszy. Ło rany odpuśćże chłopie czasem sobie.