Dzisiaj ponownie odwiedzamy Łęcze, po którym oprowadza Karol Wyszyński, przewodnik elbląskiego PTTK. Zapraszamy m.in. do zapoznania się z historią młyna, którego pozostałości górują nad wsią oraz grodziska, które znajduje się niedaleko drogi do Suchacza.
Na wzgórzu, tuż przy drodze na Tolkmicko, stoi charakterystyczna murowana budowla w kształcie ściętego okrągłego stożka, pozostałość po wiatraku. Pierwszy wiatrak powstał tu około 1800 r. Był konstrukcji drewnianej typu holenderskiego. Wzgórze ówcześni mieszkańcy nazwali Młyńską Górą (Mühlenberg), ma wysokość 146,8 m n.p.m..
O kolejnym młynarzu mówiono, że więcej pil jak mielił, więc wiatrak podupadł. Następny młynarz rozebrał drewnianą konstrukcję i postawił murowana, której pozostałości przetrwały do dziś. Była to trzykondygnacyjna budowla, posiadała drewnianą obrotową kopułę ze śmigami wykonanymi z płótna. Śmigi napędzały wszystkie urządzenia młyna. Wiatrak przetrwał wojenną zawieruchę w 1945 roku, uległ jednak później zniszczeniu.
Wcześniej, bo w 1908 roku, na wzgórzu natrafiono na gaz ziemny. Niestety złoże po kilku dniach eksploatacji się wyczerpało.
Tak jak i całe Prusy Królewskie Łęcze w 1772 r. dostały się na 173 lata pod panowanie Prus. W 1830 r. w Prusach przeprowadzono separację gruntów rolnych, wydzielono chłopom gospodarstwa i zwolniono ich z pańszczyzny. Zamieniono też trójpolówkę na płodozmian. Gospodarze zaczęli budować swoje domy, podcieniowe, pośrodku swych gospodarstw. Na przełomie XIX i XX w. zaczęto je zastępować murowanymi. W 1925 r. podcieniowych konstrukcji było jeszcze 14.
W styczniu 1945 roku przez wieś przeszła Armia Czerwona. Sowieccy żołnierze spalili ponad 20 domów, w tym pięć podcieniowych, zamordowali mieszkańców wsi, którzy nie zdążyli uciec i przebywających tu jeńców niemieckich.
Grodzisko „Zamek”
Przez Łęcze przebiega Szlak Kopernikowski który prowadzi z Torunia do Olsztyna. Przebiega obok dawnego grodziska, którego ślady znajdują się obecnie w lesie na trasie do Suchacza. Grodzisko istniało we wczesnej epoce żelaza (400-100 p.n.e.). Pierwsze prace wykopaliskowe prowadziło tu w 1913 r. Elbląskie Towarzystwo Starożytności, którego prezesem był Robert Dorr (1835-1919). Jego działania upamiętnia głaz leżący w miejscu, które do 1945 roku określano jako „Zamek”, „Święte Miejsce” bądź „Grodzisko Łęcze”. Ponownie prace wykopaliskowe prowadzono tu w 1958 i 1959 r. Grodzisko z dwóch stron otaczają głębokie jary.
Co roku w kwietniu, z okazji odbywającego się Ogólnopolskiego Zlotu Pamięci do Nadbrzeża,a jedna z tras prowadzi z Suchacza do Nadbrzeża poprzez Łęcze i przebiega obok wspomnianego grodziska. Aby doń dotrzeć, trzeba pokonać jeden z tych jarów.