Bufetowa w „Słowiańskiej” już od dłuższego czasu nie może doprosić się o szczypce do nakładania ciastek i o maszynkę do otwierania butelek kapslowanych, informował Dziennik Bałtycki z 29 marca 1954 r.
Od lokali żywienia zbiorowego, posiadających I kategorię, zwykle więcej się wymaga niż od kategorii niższej.
W restauracji czy kawiarni I kategorii nie powinno być żadnych niedociągnięć, ani w obsłudze i jakość potraw, ani w zaopatrzeniu w niezbędny sprzęt.
Tymczasem w „Słowiańskiej” bufetowa już od dłuższego czasu nie może doprosić się o szczypce do nakładania ciastek i o maszynkę do otwierania butelek kapslowanych. No i jak podać dużą, czarną, gdy nie ma szklanek tylko filiżanki?
Dyrekcja EZG, czy Ci nie wstyd?
W restauracji czy kawiarni I kategorii nie powinno być żadnych niedociągnięć, ani w obsłudze i jakość potraw, ani w zaopatrzeniu w niezbędny sprzęt.
Tymczasem w „Słowiańskiej” bufetowa już od dłuższego czasu nie może doprosić się o szczypce do nakładania ciastek i o maszynkę do otwierania butelek kapslowanych. No i jak podać dużą, czarną, gdy nie ma szklanek tylko filiżanki?
Dyrekcja EZG, czy Ci nie wstyd?
oprac. Olaf B.