Osobliwe wrażenie wywołuje w r. 1956 widok kilku kobiet, które siedzą sobie i młotkami rozbijają cegły, informował Dziennik Bałtycki z 29 września 1956 r.
Niestety, w ten właśnie sposób odbywa się w WZBW w Elblągu kruszenie cegieł potrzebnych do produkcji pustaków.
Jak to, czy Wojewódzkie Zjednoczenie Budownictwa Wiejskiego nie posiada mechanicznej kruszarki? Ależ nie, kruszarka taka jest, tylko przed miesiącem z górą stopiły się w niej łożyska, a Zakłady Mechaniczne im. Świerczewskiego, w których zamówiono nowe, dotąd nie wykonały zamówienia.
Byłoby pożądane, by „Zamech” pośpieszył się z wykonaniem nowych łożysk do kruszarki, bo kruszenie cegły systemem, stosowanym w czasach króla Ćwieczka jest dość niewygodne, a poza tym absolutnie nie może nadążyć za potrzebami produkcji.
Jak to, czy Wojewódzkie Zjednoczenie Budownictwa Wiejskiego nie posiada mechanicznej kruszarki? Ależ nie, kruszarka taka jest, tylko przed miesiącem z górą stopiły się w niej łożyska, a Zakłady Mechaniczne im. Świerczewskiego, w których zamówiono nowe, dotąd nie wykonały zamówienia.
Byłoby pożądane, by „Zamech” pośpieszył się z wykonaniem nowych łożysk do kruszarki, bo kruszenie cegły systemem, stosowanym w czasach króla Ćwieczka jest dość niewygodne, a poza tym absolutnie nie może nadążyć za potrzebami produkcji.
oprac. Olaf B.