UWAGA!

Każde miasteczko ma coś...

Czwartek, 17 maja 1951 r. Dziennik Bałtycki nr 134

Każde miasto ma jakiś szczegół charakterystyczny, którym się różni od szeregu innych...
     Warszawa ma Trasę W-Z, Toruń stare zabytkowe budowle, a Kraków - wieżę Mariacką.
     W Elblągu natomiast przybysza z dalekiego świata uderza najbardziej pewien zdawałoby się drobiazg w porównaniu z tamtymi...brud!
     Już na wstępie wita przyjezdnego obskurnie brudny dworzec z "stylowo" dopasowanym bufetem.
     Mieszcząca się na przeciwko gospoda ESS, wygląda niemniej "przyjemnie".
     A kiedy nieostrożny klient zechce zamówić tam herbatę (która zresztą poza kolorem tego napoju nie przypomina), to musi biedak bardzo uważać, aby mu się palce do filiżanki nie... przykleiły.
     Jadąc potem brudnym tramwajem przez zaśmiecone ulice Elbląga - przybysz smętnie kiwa głową...
     I jeżeli jest malkontentem będzie przez całe życie wspominał Elbląg jako jedno z najbrudniejszych miast w Polsce.
     Jeżeli zaś jest choć trochę optymistą - uśmiechnie się i powie:
     - A jednak jest w Elblągu coś nad czym nie zapanował brud - jest to błękitna kopuła wiosennego nieba!
oprac. Olaf B.

Najnowsze artykuły w dziale Dawno temu

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem...
  • Że też tego dziennikarza co to pisał nie rozstrzelali za szkalowanie najjaśniejszego oblicza socjalistycznej ojczyzny. A może to nie jest prawda, że nie było wtedy wolności prasy :-)
Reklama