UWAGA!

Milczące głośniki

Złośliwe głośniki początkowo grają, wyraźnie, w kilka minut później słychać przez nie jakiś szum i trzaski, potem cichną zupełnie, informował Elbląski Głos Wybrzeża z 13 lutego 1956 r.

Zabawa w tzw. „ciuciubabkę”, sprawiająca tyle radości naszym najmłodszym, nie zawsze jest przyjemna dla ludzi dorosłych. Tego zdania są właśnie mieszkańcy ulicy Zagonowej, którzy od wielu miesięcy szukają bezskutecznie przyczyny systematycznego „nawalania” głośników radiowych.
     Nie są oni osamotnieni. Przyczyn tych szukają też (podobno) monterzy PZŁ, jednak również bez skutku.
     Złośliwe głośniki początkowo grają, wyraźnie, w kilka minut później słychać przez nie jakiś szum i trzaski, potem cichną zupełnie. A tym czasem dzierżawę trzeba opłacać regularnie co miesiąc.
     Za co? – pytamy się razem z abonamentami – Czy za milczące głośniki, czy za to, że nie można znaleźć defektu na linii?
     
oprac. Olaf B.

Najnowsze artykuły w dziale Dawno temu

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem...
  • Co to były za trzaski w porównaniu z trzaskami dochodzącymi z zagłuszanych wówczas rozgłośni "Wolna Europa" i "BBC". A do tego jeszcze elbląscy ubecy kapowali tych co słuchali. Ale wszyscy wierzyli w hasło "RWE": "podajemy wiadomości dobre, albo złe - ale zawsze prawdziwe!"To były czasy !!!
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    H.Minc(2006-02-13)
  • to wolnej europy sluchalo sie juz w 56 ? .. myslalem ze pozniej... no ale nie zylem w tych czasach to i nie wiem.... a te trzaski to gdzies na linii zwarcie bylo tylko z lekka oddalone... i nie takie do "zera" .. ale pewnie ruszali w teren szukac i pierwsze co to flaszke odbijali i na tym byl koniec poszukiwan hehehe
  • wprowadzali do użycia szybkie modemy (co najmniej 1024 kb/s). PRL nadawała pliki w formacie mp3 i jpg odbierane w wersji prubnej przez głośniki
Reklama