UWAGA!

Nagła pomoc

Wypadki nieuzasadnionego wzywania pogotowia ratunkowego zdarzają się w dalszym ciągu bardzo często, informował Elbląski Głos Wybrzeża z 10 marca 1956 r.

Najwidoczniej wielu ludzi nie potrafi zrozumieć, że pogotowie udziela pomocy tylko w nagłych, uzasadnionych, zagrażających życiu, wypadkach.
     Np. ostatnio wezwano pogotowie do Wandy S. zam. W Raczkach Elbląskich podając jako uzasadnienie, że 8-miesięczne dziecko jest konające. Po przybyciu na miejsce lekarz nie stwierdził u dziecka żadnych objawów chorobowych, a rodzice nie potrafili uzasadnić wezwania.
     Bezpodstawnie także wezwał pogotowie 30-letni Henryk B., zam. w Kamienicy Elbląskiej, podając jako przyczynę ostry atak serca. Przybyły lekarz nie stwierdził żadnych objawów chorobowych.
     Ludzie, o których była mowa powyżej za nadużywanie instytucji pogotowia będą odpowiadać przed Kolegium Orzekającym.
     
oprac. Olaf B.

Najnowsze artykuły w dziale Dawno temu

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem...
  • a moim zdaniem warto powrócić do tych zdarzeń, z powodu zaniechania ustalenia prawdy i mataczenia w dziennikarskich wypowiedziach tego beszczelnego bydlaka /wypowiedź dotyczy oczywiście dziennikarza który w 1956 roku popełnił karygodny błąd i mógł się przyczynić do zbagatelizowania niefrasobliwości Pogotowia Ratunkowego/
Reklama