Pod znakiem zapytania stoi zainstalowanie kilku telefonów w Domu Kultury. Mówi się o założeniu dwóch aparatów i to prowizorycznych, informował Dziennik Bałtycki z 25 kwietnia 1962 r.
Rejonowy Urząd Telekomunikacyjny w Elblągu ma do wykonania poważne roboty kablowe. W rejonie Al. Tysiąclecia przeprowadzona będzie linia telefoniczna, na co potrzeba 56 tys. kilometropar kabla. Dalsze 16 tys., to krótkie odcinki kabla doziemnego.
Roboty wykonuje Gdańskie Przedsiębiorstwo Robót Telekomunikacyjnych.
Prawdziwym natomiast problemem stają się wykopy przy robotach awaryjnych i nowych instalacjach telefonów. Nikt nie może przewidzieć, kiedy i gdzie nastąpi awaria. W tych warunkach Rejonowy Urząd nie może zatrudniać brukarzy dla porządkowania jezdni i chodników po wykopie. Roboty te były dotąd zlecone Miejskiemu Przedsiębiorstwu Inżynieryjnemu w Elblągu. Obecnie przedsiębiorstwo to nie przyjmuje już tych zleceń.
W tych warunkach pod znakiem zapytania stoi zainstalowanie kilku telefonów w Domu Kultury. Najwyżej będzie mowa o założeniu dwóch aparatów i to prowizorycznych. Mało – nie ma jeszcze dokumentacji na te roboty oraz nie zabezpieczono dostawy kabla. Wygląda to na przeoczenie. Wprawdzie Gdańskie Przedsiębiorstwo Robót Telekomunikacyjnych wyraża zgodę na przeprowadzenie tych robót, ale pod warunkiem, że dostanie kabel. Problem ten musi rozwiązać Zarząd Inwestycji Domu Kultury.
Roboty wykonuje Gdańskie Przedsiębiorstwo Robót Telekomunikacyjnych.
Prawdziwym natomiast problemem stają się wykopy przy robotach awaryjnych i nowych instalacjach telefonów. Nikt nie może przewidzieć, kiedy i gdzie nastąpi awaria. W tych warunkach Rejonowy Urząd nie może zatrudniać brukarzy dla porządkowania jezdni i chodników po wykopie. Roboty te były dotąd zlecone Miejskiemu Przedsiębiorstwu Inżynieryjnemu w Elblągu. Obecnie przedsiębiorstwo to nie przyjmuje już tych zleceń.
W tych warunkach pod znakiem zapytania stoi zainstalowanie kilku telefonów w Domu Kultury. Najwyżej będzie mowa o założeniu dwóch aparatów i to prowizorycznych. Mało – nie ma jeszcze dokumentacji na te roboty oraz nie zabezpieczono dostawy kabla. Wygląda to na przeoczenie. Wprawdzie Gdańskie Przedsiębiorstwo Robót Telekomunikacyjnych wyraża zgodę na przeprowadzenie tych robót, ale pod warunkiem, że dostanie kabel. Problem ten musi rozwiązać Zarząd Inwestycji Domu Kultury.
oprac. Olaf B.