Ostatnie posunięcia w „Zamechu”, mające na celu zmniejszenie absencji nieusprawiedliwionej oraz spóźnień, przyniosły już rezultaty, informował Dziennik Bałtycki z 4 października 1957 r.
Wprowadzono mianowicie system podpisywania przez pracowników umysłowych list obecności, które w pięć minut po rozpoczęciu pracy zabierane są przez dział kadr, a w działach produkcyjnych na 5 minut przed rozpoczęciem pracy oddaje się mistrzom i brygadzistom przepustki służbowe, które zwracane są dopiero na 5 minut przed zakończeniem pracy.
Uniemożliwia to wałęsanie się ludzi bezczynnie po terenie zakładu i daje lepsze możliwości kontroli nieobecnych.
Uniemożliwia to wałęsanie się ludzi bezczynnie po terenie zakładu i daje lepsze możliwości kontroli nieobecnych.
oprac. Olaf B.