Czwartek, 28 czerwca 1951 r. Głos Wybrzeża nr 176
Doceniając znaczenie wczasów niedzielnych, referat socjalny i rada zakładowa Zakładów Sieci Elektrycznej w Elblągu urządziły ostatnio wycieczkę swych pracowników do Krynicy Morskiej. Udział w wycieczce miało, wziąć około 90 osób, w tym wielu robotników i pracowników zamieszkałych poza Elblągiem: w Tczewie, Malborku, Kwidzynie. W oznaczonym dniu przyjechali oni specjalnie do Elbląga już przed godz. 8 rano.
Mimo, że organizatorzy wycieczki uzgodnili uprzednio z kierownictwem Żeglugi Przybrzeżnej w Elblągu ilość osób i termin wyjazdu wycieczki, wielu wycieczkowiczów nie zostało wpuszczonych na statek, wskutek przepełnienia.
W tej sytuacji część uczestników wycieczki musiała odjechać do domów. Robotnicy i pracownicy zamiejscowi ponieśli przy tym koszty, związane z podróżą do Elbląga.
Bałagan panujący w przystani Żeglugi Przybrzeżnej w Elblągu może zniechęcić wielu ludzi do uczestnictwa w wycieczkach niedzielnych. Trzeba go szybko zlikwidować.
Mimo, że organizatorzy wycieczki uzgodnili uprzednio z kierownictwem Żeglugi Przybrzeżnej w Elblągu ilość osób i termin wyjazdu wycieczki, wielu wycieczkowiczów nie zostało wpuszczonych na statek, wskutek przepełnienia.
W tej sytuacji część uczestników wycieczki musiała odjechać do domów. Robotnicy i pracownicy zamiejscowi ponieśli przy tym koszty, związane z podróżą do Elbląga.
Bałagan panujący w przystani Żeglugi Przybrzeżnej w Elblągu może zniechęcić wielu ludzi do uczestnictwa w wycieczkach niedzielnych. Trzeba go szybko zlikwidować.
oprac. Olaf B.