UWAGA!

W imieniu elbląskich kinomanów

Sprawą utrzymania porządku w kinie powinna zająć się milicja, tej niestety w elbląskim przybytku X Muzy nie widać, informował Elbląski Głos Wybrzeża z 28 kwietnia 1955 r.

Często bywam w kinie „stoczniowiec” w Elblągu i prawie za każdym razem jestem świadkiem chuligańskich wybryków na widowni. Zaczyna się przeważnie od tego, że kilku młodych, nienajlepiej wychowanych widzów, zaczyna podczas seansu palić papierosy. Na zwrócenie uwagi przez bileterkę, reagują potokiem ordynarnych słów i awantura gotowa.
     Innego rodzaju scysje wywołują spóźnialscy, którzy mimo zakazu wchodzą na widownię po rozpoczęciu wyświetlania kroniki, lub niesforni kinomani, którzy „dla kawału” wywołują sztuczny tłok przy wejściu powodując zamieszczenie wśród publiczności.
     Pytanie: czy nie ma sposobu na ukrócenie wybryków chuliganów, utrudniających pracę personelowi kina i zakłócających spokój na widowni?
     Wydaje się, że jeżeli nie pomagają perswazje bileterek i kierownictwa kina, sprawą utrzymania porządku powinna zająć się milicja. Tej niestety w elbląskim przybytku X Muzy nie widać.
     Dlatego w imieniu licznych kinomanów z Elbląga apelujemy do MO, by wzięła sobie do serca powyższe uwagi.
     
oprac. Olaf B.

Najnowsze artykuły w dziale Dawno temu

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem...
Reklama