Stragany elbląskie uginają się pod plonami jesieni. Królują tu dorodne jabłka i gruszki, okazałe węgierki, żółta i czerwona papryka, pomidory i kalafiory - czytamy w Dzienniku Bałtyckim z 26 września 1966 roku.
Niczego nie brakuje, a wszystko na szczęście tanie, dostępne więc dla wszystkich. Szkoda tylko, że niektóre stragany są już nieczynne. Dlaczego? Przecież nabywców owoców i warzyw jest zawsze wielu.
Mag