Jak nas poinformowano, przy al. Tysiąclecia zginęła lampa oświetlająca ulicę - czytamy w Głosie Elbląga z 15 listopada 1961 roku.
Co gorsze lampa zginęła ponoć w biały dzień. Złośliwi twierdzą, że jeśli tak dalej pójdzie to niedługo cała instalacja oświetleniowa Elbląga przeniesiona zostanie np. do Suchacza.
(jk)