UWAGA!

Wszechobecne kibicowanie

 Elbląg, Wszechobecne kibicowanie
fot. AD

Emocje wczorajszego (12 czerwca) meczu Polska kontra Rosja docierały również do elbląskich lokali. Wszyscy ci, którzy zdecydowali się na oglądanie meczu w pubie lub restauracji równie mocno angażowali się w kibicowanie polskiej drużynie. Były barwy narodowe, okrzyki i ogromne podekscytowanie. Zobacz fotoreportaż.

Przed meczem można było wyczuć atmosferę napięcia i oczekiwania, wszyscy zgromadzeni kibice zastanawiali się, jak rozstrzygnie się tak ważny dla Polski mecz.
       – Bardzo bym chciał, żeby nasza drużyna zwyciężyła, ale dobry byłby chociaż remis – mówił przed meczem pan Jarosław. – Jeśli Polska nie przejdzie dalej będę kibicował Włochom.
       – To jest mecz, który może być nową historią polskiej piłki – mówił Krzysztof. – Chcielibyśmy grać dalej. Ostatnio byłem na meczu Chorwacji, więc jeśli Polska nie grałaby dalej będę im kibicował.
       – Mam nadzieję, że wygramy, bo jak mówił sławny trener „Dopóki piłka w grze wszystko jest możliwe” – opowiadał Jacek.
       Ze względu na niezbyt przyjazne warunki atmosferyczne część fanów piłki przeniosła się do elbląskich lokali.
       – Pierwszy raz oglądam mecz poza domem, miałam go obejrzeć w Strefie Kibica, ale ze względu na pogodę przeniosłam się tutaj – mówiła Kasia, która oglądała mecz w jednym z elbląskich pubów. – Nie jestem zagorzałą fanką piłki, ale śledzę te mecze, w których gra Polska. A jeśli Polska nie wygra to może pokibicuję Włochom? – dodaje.
       – Do tej pory widziałem wszystkie mecze w domu, oprócz tych, w których gra polska reprezentacja, te oglądam w pubie. Euro mam zamiar oglądać do końca, bo jestem fanem piłki, a to jest swego rodzaju święto dla ludzi, którzy są pasjonatami tego sportu – mówił Piotr. – Gdyby Polska nie wygrała będę kibicował Ukraińcom, jako że są współgospodarzami i zagrali wczoraj dobry mecz.
       – Przyjechaliśmy na mistrzostwa do Gdańska, ale pomiędzy dwoma meczami naszej reprezentacji zdecydowaliśmy się przyjechać do Elbląga i trochę pozwiedzać. Chociaż nie ma dziś zbyt wielu ludzi to myślę, że macie tutaj dużo fajnych miejsc do oglądania meczów oraz tańsze piwo – mówił z uśmiechem Fernando, hiszpański kibic, który przyjechał na mistrzostwa wraz ze znajomymi. – Dziś kibicujemy Polsce, jeśli Hiszpania odpadnie, a Polska zostanie będę jej kibicował.
      

 


       A jak wyglądają mistrzostwa okiem właścicieli elbląskich lokali?
       – Uważam, że nie ma większego ruchu związanego z Euro, jedynie dzisiaj, a poza tym cały czas utrzymuje się stały ruch – wyjaśniał pan Michał, menadżer w jednej z elbląskich restauracji. – Mogę nawet powiedzieć, że zaszkodziło nam to Euro, bo jest mniej gości, lokal stracił na tym. W weekendy przed Euro, było znacznie więcej osób w restauracjach czy w pubach, niż jest teraz.
       – Uważam, że Elbląg zyskuje na tych mistrzostwach – mówił pan Krzysztof, właściciel jednego z lokali. – Lokal jest pełen gości, dużo osób ogląda mecz na stojąco. Mamy około stu dziesięciu klientów, na dolnej sali mamy około czterdzieści gości, musieliśmy donieść krzesła, żeby wszyscy się zmieścili. Mamy tylu chętnych, że dziś na przykład musiałem odmówić kilku osobom ze względu na brak miejsc.
      


Najnowsze artykuły w dziale Euro 2012

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
Reklama