UWAGA!

(2012-05-25)Fot. Anna Dembińska„Nieskończenie zmienne” tryptyki Bogdana Kilińskiego

- Kiedyś myślałem, że koło jest dla mnie idealną formą przekazu. Zawiera maksimum pełni, ale są momenty w życiu, kiedy koło zaczyna wirować i przestaje być spełnieniem, stąd spirala – mówił podczas wczorajszego (24 maja) wernisażu swoich prac Bogdan Kiliński. Jego „spiralne” tryptyki można oglądać w zakrystii Galerii EL. Do 10 czerwca.
Przeczytaj więcej w artykule związanym z tym fotoreportażem.
Reklama

 Wyszukiwanie zdjęć 

To się ogląda