UWAGA!

(2014-02-27)Fot. Witold SadowskiUnia to nie abstrakcja

Mają pięć godzin na napisanie programu wyborczego, ustalili, że za zakłócenie ciszy wyborczej grozi dziesięć pompek, a swoje komitety nazwali "Jesteśmy tutaj dla pieniędzy" czy... "Pipki", czyli Powszechna Inicjatywa Partii Konserwatywnych Idealistów. Młodzi elblążanie przygotowują się do eurowyborów.
Przeczytaj więcej w artykule związanym z tym fotoreportażem.
Reklama

 Wyszukiwanie zdjęć 

To się ogląda