UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • Rapaport jest już człowiekiem po sześćdziesiątce i niewiele mu tego życia zostało. Naturalną cechą ludzi w tym wieku jest dążenie do wykorzystywania tego, co już jest, a nie myślenia o tym co będzie za lat 20 czy 30 (vide - duży port w Elblągu). To są dwa różne podejścia, każde uprawnione. Praktyka transportu, który ma zorganizować tu i teraz przewóz ładunku z punktu A do punktu B nie interesuje to, co będzie za 20 lat, tylko patrzy na to co jest. Z tego punktu widzenia można wyśmiewać port w Elblągu bo tu niczego nie ma. Ludzi zajmujących się planowaniem strategicznym nie powinien obchodzić stan z dnia dzisiejszego, tylko prognozowanie odległej przyszłości. Rapaporta to mierzi i jest to naturalna reakcja człowieka w wieku przedemerytalnym, który świetnie nauczył się funkcjonować w starych schematach i kiedy te stare schematy mają być zastąpione nowymi, u takiego człowieka uruchamia się refleksja przed upływającym czasem, zbliżającą się starością i przemijaniem. Naturalnym odruchem jest złość i odreagowywanie jej na młodych.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    psycholog(2008-12-13)
  • Pomyliłem się, Kubuś nie wyciąga historii z przedszkola. Postawił na demencję starczą.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    proRapaport(2008-12-13)
  • A co na to pan Wcisła?
  • Historycznie rzecz ujmując, Elbląg był kiedyś miastem portowym i tego chyba nikt nie kwestionuje. Miasto portem jest tym bardziej, że w nazwie o porcie w Elblągu pojawia się bardzo wymowne określenie – „ port morski” , co nie dla wszystkich zjadaczy chleba jest zrozumiałe. Tylko, że – na podobieństwo statków płynących, np. : do Hamburga i w przeciwieństwie do tego znanego na całym świecie, charakteryzującego się ruchem statków i pracą urządzeń portowych – w naszym porcie, poza zacumowaną na stałe przy Bulwarze Zygmunta jednostką spełniającą funkcję gastronomiczną, żadnego innego statku nie „ zwidzisz” . Czasami „ coś” przypłynie do nabrzeża rozładunkowego… i to wszystko. Za to jest spółka, powołana przez władze miasta, o nazwie – Zarząd Portu Morskiego Elbląg… zresztą nie bez przyczyny, bo wcześniej ustawowo zostały wyznaczone… morskie granice portu Elbląg. Przysłowiowego „ konia z rzędem” darowałem osobie, która określiłaby mi dokładne granice tego morskiego portu. Jedni wskazywali ręką na rzekę i bulwarowe nabrzeże, inni kierowali mnie w stronę Europejskiego Mostu, gdzie jest nowe nabrzeże o długości ok. 200 m i plac składowy oraz magazyn. Widać z tego, że niewiele wiedzieli. C. D. N.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Edward Pukin(2008-12-13)
  • Z urzędowego opisu granic portu Elbląg, wynika jednak, że teren portu jest o wiele, wiele razy większy i obejmuje nie tylko obszar Dzielnicy Przemysłowej, o czym większość mieszkańców nawet nie słyszała i zlokalizowane na tym terenie obiekty aż do rzeki, ale także niektóre tereny po lewej i prawej stronie morskiej wody!. .. , aż do jej ujścia na Zalewie Wiślanym. Jednakże najważniejsze w tym wszystkim jest coś innego. Przypadek powołania spółki z o. o. Zarządu Portu Morskiego Elbląg, podobnie jak odbyło się to z powołaniem Rezerwatu Przyrody na Zatoce Elbląskiej, wskazuje, że i tu jest nie tak, aby wszystko było w zgodzie z prawem! Wychodzi mi na to, że powstały Zarząd Portu Morskiego Elbląg działa bezprawnie już kilkanaście lat! A jeżeli tak jest, to, z czego żyje spółka przez te lata, jeżeli jej kapitałem założycielskim stał się wniesiony przez miasto aport w postaci niewielkiego gruntu i usytuowanego na nim budynku przy ul. Portowej. C. D. N.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Edward Pukin(2008-12-13)
  • Coraz bardziej rozumiem / a może jednak nie! / pilne dążenia „ ważnych i operatywnych osób” do przekopania Mierzei, czemu nie jestem przeciwny pod warunkiem, że znajdą się inwestorzy, którzy wyłożą ponad 500.000.000 zł. / nie ma takich gwarancji, że będą to środki unijne – co wyczytałem w studium wykonalności przekopu /. Dodam przy tym, iż ten ktoś będzie musiał ponieść jeszcze koszty zapewniające drożność rzeki Elbląg do portu, czego w studium nie wzięto również pod „ lupę” . Jeżeli są natomiast nimi / przyszłymi inwestorami / np. animatorzy projektu Bałtycka Ukraina – ogłośmy to uroczyście wszem i wobec, podpiszmy odpowiednie umowy zabezpieczające i… do dzieła! Nie znam bilansu spółki Zarząd Portu Morskiego Elbląg, której jedynym właścicielem – Zgromadzeniem Wspólników, jest prezydent miasta, ale domyślałem się, a ze studium wynika to jasno, że spółka jest bardzo daleka od realizacji planowanych założeń przeładunkowych, a tym samym ekonomicznych – dla portu morskiego w Elblągu. Rodzi się zatem kolejna wątpliwość. C. D. N.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Edward Pukin(2008-12-13)
  • Jakim cudem spółka, która jako oddzielny podmiot gospodarczy została powołana dla zarządzania morskim portem, jest członkiem konsorcjum budowy przekopu Mierzei a tym bardziej, że właścicielem spółki jest miasto, które także jest członkiem tego konsorcjum niezależnie od tego, iż Komunalnym Związkiem Gmin Nadzalewowych miasto również jest? Jakby nie patrzył, co najmniej… trzy w jednym! Kto zatem, weźmie na siebie koszty przyszłych inwestycji, jeżeli tych środków nie zapewnia Unia Europejska, a nie będzie innych zapowiadanych inwestorów? Z czego żyje dziś spółka? Odpowiedź na drugie pytanie, może być tylko jedna: – Z środków budżetu miasta, czyli z naszych. Kosztem wielu innych potrzeb mieszkańców, można utrzymać jako tako działalność tej spółki. Na pierwsze pytanie nawet nie śmiem szukać odpowiedzi. Czyżby miasto chciało się kredytować dla przekopu? Moim zdaniem, jest to niemożliwe! Co na to radni miejscy /np. J. Wscisła / którzy i w tej sprawie nabrali wody w usta? Nie mam zamiaru pytać o to samo p. Łaginowa, bo i po co.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    E. Pukin(2008-12-13)
  • Łoginowa, a nie Łaginowa, palancie
  • Panie Pukin, przestań pan manipulować opinią publiczną i czepiać się Łoginowa i Wcisły. To rząd PO-PSL realizuje "przekop" i przeznacza na niego środki z budżetu państwa. Państwa, a nie miasta. Rząd po prostu realizuje obowiązującą uchwałę ustanawiającą program wieloletni z dnia 13 listopada 2007. Słyszał pan o tym akcie prawnym? www.info.elblag.pl
  • nie rozmawiamy z agentami!
  • A ja mam pomysła żeby kopać, kopać i zakopać pomysła o przekopie. A tak w ogóle to Henryk Słonina na Prezydenta Olsztyna, niech tam też zbudują port morski.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Ferdek Kiepski(2008-12-13)
  • do psychologo-antykomucha :) Oj, na psychologii, to ty studenciku nie zarobisz, podobnie jak na "Bałtyckiej Ukrainie". Strzelasz na oślep. .. równie dobrze mógłbyś strzelać ślepakami :)) Efekt ten sam. Powtarzam - nie walcz z człowiekiem a z poglądami. Przekonaj mnie, że się mylę. Przekonaj mnie, że za 20 lat port w Elblągu będzie miał rację bytu. Tylko niech to będą konkrety a nie pobożne życzenia.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    rapaport_XXL(2008-12-13)
Reklama