Wzrosła liczba bezrobotnych w Elblągu i powiecie elbląskim. Jednocześnie zmalała liczba ofert pracy. - Sytuacja stała się bardzo trudna - przyznaje Ewa Micuda, zastępca dyrektora Powiatowego Urzędu Pracy w Elblągu.
Z danych na 31 grudnia 2008 r. w Elblągu zarejestrowanych było 5 066 osób bezrobotnych, zaś w powiecie elbląskim 4 286 osób.
- Wzrost bezrobocia odnotowaliśmy już w listopadzie ubiegłego roku - mówi Ewa Micuda. - To normalne, że w końcowych miesiącach rejestrujemy więcej osób, bo wiadomo, kończą się umowy okresowe, prace sezonowe, szczególnie w budownictwie. Jednak teraz liczba bezrobotnych drastycznie wzrosła - od listopada o 492 osoby w mieście i o 551 osób w powiecie.
Z danych PUP w Elblągu widać, że - podobnie jak w innych regionach kraju - sytuacja na naszym rynku pracy pogorszyła się. Kryzys finansowy dotknął również Warmię i Mazury.
- Pracodawcy boją się przedłużać umowy okresowe - przyznaje Ewa Micuda. - Nie ma jednak drastycznych zwolnień grupowych.
W marcu grono bezrobotnych zasili grupa 121 pracowników Logstoru.
- Będziemy ich wspierać w znalezieniu nowego zatrudnienia - zapowiada Ewa Micuda. - Powstaną dla nich specjalne punkty informacyjne, będziemy współpracować z władzami spółki, by jak najlepiej pomóc tym ludziom.
Bezrobocie rośnie, a rynek ofert pracy kurczy się.
- Ofert jest mniej niż w analogicznym okresie 2007 r. - przyznaje Ewa Micuda. - Krytyczny okazał się IV kwartał 2008 r., gdy propozycji pracy mieliśmy mniej niż w innych miesiącach od początku roku.
Kwartalnie elbląski PUP dysponował ponad 1 000 ofert pracy. Teraz miesięcznie jest już tylko ponad 100 ofert zatrudnienia.
- Wzrost bezrobocia odnotowaliśmy już w listopadzie ubiegłego roku - mówi Ewa Micuda. - To normalne, że w końcowych miesiącach rejestrujemy więcej osób, bo wiadomo, kończą się umowy okresowe, prace sezonowe, szczególnie w budownictwie. Jednak teraz liczba bezrobotnych drastycznie wzrosła - od listopada o 492 osoby w mieście i o 551 osób w powiecie.
Z danych PUP w Elblągu widać, że - podobnie jak w innych regionach kraju - sytuacja na naszym rynku pracy pogorszyła się. Kryzys finansowy dotknął również Warmię i Mazury.
- Pracodawcy boją się przedłużać umowy okresowe - przyznaje Ewa Micuda. - Nie ma jednak drastycznych zwolnień grupowych.
W marcu grono bezrobotnych zasili grupa 121 pracowników Logstoru.
- Będziemy ich wspierać w znalezieniu nowego zatrudnienia - zapowiada Ewa Micuda. - Powstaną dla nich specjalne punkty informacyjne, będziemy współpracować z władzami spółki, by jak najlepiej pomóc tym ludziom.
Bezrobocie rośnie, a rynek ofert pracy kurczy się.
- Ofert jest mniej niż w analogicznym okresie 2007 r. - przyznaje Ewa Micuda. - Krytyczny okazał się IV kwartał 2008 r., gdy propozycji pracy mieliśmy mniej niż w innych miesiącach od początku roku.
Kwartalnie elbląski PUP dysponował ponad 1 000 ofert pracy. Teraz miesięcznie jest już tylko ponad 100 ofert zatrudnienia.
A