UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • Kiedy w tym mieście będzie normalnie?. Płacę za ciepło więc powinienem je otrzymć bez łaski. Szczytem idiotyzmu jest wydawanie polecenia przez prezydenta abym otrzymał to za co płacę.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Mieszkaniec(2002-12-05)
  • Jak jest pan tak bogaty, to niech pan sponsoruje tych co biorą a nie płacą.
  • URE w zasadzie zatwierdza to co dostaje do zatwierdzenia. Wszystko zależy od "sprytu" dostawcy ciepła (ukryte koszty, amortyzacja etc.) A sprawy dotyczące parametrów? Proszę spojżec na tabelę podawaną na bieżąco przez Elektrociepłownię Elbląg (strona internetowa) i porównać te parametry z tabelą EPEC-u oraz temperaturą zewnętrzną oraz parametrami na węźle. Porównanie tych wartości daje dużo do myślenia.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    były "epecowiec"(2002-12-05)
  • Może ktoś powinien uświadomić pana Prezydenta i mieszkańców że winą za niedogrzanie mieszkań należy obarczyć większość administratorów i zarządców mieszkań. To oni z roku na rok zamawiają miej ciepla z EPEC-u bo mniej zapłacą. A my płacimy do administracji co roku więcej. Z różnicy tych kwot wynika ogromny zysk dla administracji budynku, który jest osiągany poprzez sukcesywne od kilku lat zmniejszanie temperatur w naszych mieszkaniach. A W TYM ROKU POPROSTU PRZEGIELI PAŁE. Kto z Was nie otrzymuje od administratorów rocznego rozliczenia za cieplo. Ja nie miałem od lat . Sprawdziłem to za 2001 rok zarobili na ograniczaniu przepływu ponad 20tyś złotych tylko na moin budynku. Odczepcie się wreszcie od tej Elektrociepłowni i EPEC-u to są sprzedawcy ciepla i jak to sprzedawcy chcieli by jak najwięcej sprzedać ( chyba to logiczne). Proponuje każdemu kto czuje się okradany i wychładzany wystąpić pisemnie do administracji o informacje na temat zamówionej przez nich mocy za ostatnie kilka lat. Zobaczycie tu liczby coraz mniejsze a zima co roku przecież nie jest cieplejsza. Ponadto ŻĄDAJCIE rozliczenia rocznego za cieplo w budynku. We wszystkich budynkach od lat zamontowane są ciepłomierze nawet gdy płacicie z "metra" I to na tyle. (chyba rozpętałem trzecią wojnę światową)-(pod warunkiem że zrobicie to o czym pisałem)
  • Kłóćcie się i mędrkujcie, a ADMINISTRATOR spokojnie po cichutku robi "kase" zamawia coraz miej w EPEC a kasuje od "metra" lokatora i z problemamii które ma załatwić, odsyła gdzie się da.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    lokator(2002-12-06)
  • Aaa, elektrociepłownia skończyła, zaczął EPEC... Niestety, zaczął również od mydlenia! Jeśli proponuje się "porównanie wskaźników", to trzeba podać precyzyjnie źródło ich uzyskania. Z czterech wymienionych, wiemy jedynie, gdzie z pewnością znajdziemy jeden - temperaturę powietrza w Elblągu...
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    mieszkaniec(2002-12-06)
  • Panie TOTKU skąd Pan to wie, przecierz ja mówię to samo. Np. "Sielanka" zarobiła wielką kasę przed wprowadzeniem rozliczania zurzycia ciepła przez poszczególne budynki.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Lokator(2002-12-06)
  • Zanim się wysłowiłem na temat wypowiedzi byłego "epecowca" - wreszcie ruszyły głosy zwracające uwagę na trzecią stronę konfliktu (prześlizganą w artykule). Może doczekamy się rzeczowego udziału w dyskusji administratorów?!? No chyba, że nie ma co z głupkami gadać (i tak zapłacą...)
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    mieszkaniec(2002-12-06)
  • Niewiele mnie, lokatora czynszowego mieszkania, obchodzą parametry dostarczonego ciepełka. I tak jedynymi środkami do oceny jego jakości, jakimi dysponuję, to własny grzbiet i pokojowy termometr. Ale natomiast obchodzi mnie bardzo, czy jest mi w plecki cieplutko, no i... za ile? Pan "pion" min. napisał: „Co do różnicy w cieple odebranym przez klientów, a dostarczonym do sieci przez EC to już to wyjaśniałem - pokrywają ją kienci w opłacie przesyłowej.” To znaczy, że za dogrzanie szpaleru rosłych topoli, na ścieżce o której pisałem wcześniej, też muszę zapłacić? I czy chcę, czy też nie? Tu monopol dyktuje swoje warunki. Muszę płacić za ciepły wiatr w Elblągu,- o którym pisze „mieszkaniec”. Sprzedaż, minus koszty = zysk! ( to nie ja wymyśliłem, to Fenicjanie ) Tylko co w swoich kosztach sprzedają nam dostarczyciele mediów? Jestem skłonny płacić dużo. Za nowoczesne środki produkcji, za sprzęt technologiczny i unowocześnianie technologii produkcji, za automatyzację i robotyzację procesów wytwórczych.... Tylko na Jowisza? Dlaczego mam płacić za ciepełko dla owych Topoli? A kupcie im kożuszki!!! Popatrzcie, Panowie i Panie, na rachunki za energię elektryczną. Opłata przesyłowa, zmienna + stała, przewyższa należności za zużyty prąd. Czy to normalne? Produkcja energii staje się tańsza, jak jej dystrybucja? A może właśnie to pośrednik na linii, producent – odbiorca, skubie nasze tyłki?
  • Panie OSET - masz Pan rację - ale niestety nic z niej nie wynika. Jesteśmy otoczeni i związani na dobre i złe z potężnymi monopolistami, których hołubi prawo i administracja. O wszystkim decyduje Prawo Energetyczne, które daje jedynie prawo życia potencjalnemu odbiorcy. Kolesie warszawscy i ogólnopolscy zadbali doskonale o swój interes i utworzyli monopolistyczny pakt o nieagresji, dając monopol stycznym wytwórcom nośników energii prawa nieograniczone. Właściciel nieruchomości może jedynie w umowie o dostarczenie nośników zawrzeć skromna prośbę o moc zamówioną, która stanowi o wszystkich parametrach opłat. Dzieło to nader skomplikowane, ale my robimy to czynić. Czy czymś szczególnym różni się Prawo Energetyczne od naszych wielce pokrętnych przepisów finansowych?.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    AborygenMiejscowy(2002-12-07)
  • No cóż? Panie Aborygenie! Wiem! Ale krzyczeć o tym trzeba. Wolałbym płacić za wymianę rur na preizolowanie, (chyba tak się one nazywają ), niż za napędzanie wiatru łopatą. Bardzo jestem ciekawy, o ile wzrośnie stawka za ogrzewanie 1m2 p.u. w Olsztyńskiej SM. Jeszcze 2 lata temu jej prezesa nazywano jawnym defraudantem i przeniewiercą spółdzielczych pieniędzy tylko za to, że podjął się próby przełamania tego monopolu.
  • Cieszę się, że wreszcie czytelnicy zaczęli mówić o SEDNIE SPRAWY. Większość działań monopolistów w dziedzinie np. dostaw ogrzewania i prądu brzmi wręcz niewiarygodnie (niestety - bardziej niewiarygodnie, niż ich działania dezinformacyjne, tu też...). Najgorsze jednak jest to, że znów w imię walki z eutanazją (mówi się "utrzymanie poziomu deficytu w budżecie") priorytetowe będzie ściągnięcie większych kwot z naszych opłat za energię (paliwo, prąd, gaz, ogrzewanie itp.), bo to da szybki pieniądz. Do takich działań jest potrzebne "zrozumienie na linii" rząd-energetyka...
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    mieszkaniec(2002-12-08)
Reklama