UWAGA!

Co ma się zmienić w EPT

 Elbląg, To co jest największą bolączką parku i co chciałbym zmienić w najbliższej przyszłości, to określenie roli EPT w gospodarce lokalnej - mówi dr Marcin Bukowski, nowy dyrektor EPT.
To co jest największą bolączką parku i co chciałbym zmienić w najbliższej przyszłości, to określenie roli EPT w gospodarce lokalnej - mówi dr Marcin Bukowski, nowy dyrektor EPT. (fot. Anna Dembińska)

- EPT moim zdaniem za mało mówił na zewnątrz, że jest też dla tych, którzy nie są lokatorami parku. Chcę to zmienić – mówi dr Marcin Bukowski, nowy dyrektor Elbląskiego Parku Technologicznego.

Rafał Gruchalski: - Minął już miesiąc, od kiedy objął Pan stanowisko dyrektora EPT. Pewnie zdążył się już Pan zorientować, jak park funkcjonuje. Jakie wnioski?
      
Marcin Bukowski: - Ten pierwszy miesiąc był poświęcony przede wszystkim na to, by zapoznać się z pracownikami, poznać dokumentację związaną z funkcjonowaniem parku, z budżetem, z lokatorami. To był więc działania przede wszystkim organizacyjne.
       Wydaje mi się, że EPT od wewnątrz funkcjonuje bardzo dobrze. Są pewne obszary, które wymagałyby reorganizacji, ale tak zawsze się dzieje, gdy przychodzi nowy dyrektor i widzi pewne obszary, które można poprawić. To co jest największą bolączką parku i co chciałbym zmienić w najbliższej przyszłości, to określenie roli EPT w gospodarce lokalnej. Wiele osób nie wie, czym EPT się zajmuje na co dzień. Mieszkańcy często utożsamiają go tylko z tym budynkiem. Wielu przedsiębiorców, zwłaszcza działających poza parkiem, zastanawia się, co EPT może im dać.
      
       - I co może obecnie?
      
- Park ma być miejscem, które ma wspierać przedsiębiorców i naukę, łączyć te dwie sfery. Ma potencjał, by wspierać przedsiębiorców w procedurach administracyjnych. Moją ideą, którą promowałem podczas konkursu na stanowisko dyrektora, było opracowanie programu działań, takiego pakietu na start. Jeśli na przykład absolwent elbląskiej uczelni ma pomysł na biznes, ale nie do końca profil studiów daje mu wiedzę z zakresu przedsiębiorczości, to park powinien być dla niego wsparciem. Powinien mieć takiego właśnie partnera, którego będzie darzył zaufaniem, do którego może przyjść po radę w sprawach prowadzenia biznesu, współpracy z kontrahentami czy promocji marki. Bardzo często młody przedsiębiorca nie wie, co to jest strategia biznesowa, jak ma wyglądać kampania reklamowa, w jaki sposób zaistnieć w internecie i mediach społecznościowych. Nie chodzi oczywiście o to, byśmy zajmowali jako park miejsce agencji reklamowej, ale by pomagać rozwiewać wątpliwości, czy współpraca z różnymi podmiotami dobrze takiemu przedsiębiorcy się układa.
      
       - Wcześniej tak nie było? Przecież EPT też pełnił taką rolę...
      
- Moim zdaniem nie było pakietu konkretnych działań, które my jako park możemy oferować młodym przedsiębiorcom. Bardzo dużo mogą im pomóc również lokatorzy parku, bo reprezentują różne branże. To są ludzie, którzy - jak na warunki elbląskie - osiągnęli sukces. Niektórzy istnieją nawet pięć lat, więc ich pomysł na biznes się sprawdził i mogą być mentorami dla przedsiębiorców, którzy dopiero rozpoczynają. EPT moim zdaniem za mało mówił na zewnątrz, że jest też dla tych, którzy nie są lokatorami parku.
       EPT to nie jest tylko ten budynek, to przestrzeń, obszar, w którym każdy z przedsiębiorców z regionu może znaleźć dla siebie wsparcie. Aby jednak je znaleźć, park musi określić działania, jakie może podejmować, jakie działania mogą podejmować podmioty tutaj funkcjonujące, i jakie może być wsparcie z otoczenia naukowego. Oczekiwałbym określenia takich obszarów po stronie szkolnictwa wyższego i szkolnictwa w mieście, jakie działania oni mogą świadczyć na rzecz przedsiębiorców. I wtedy możemy kierować takich przedsiębiorców do odpowiednich podmiotów poza parkiem.
      
       - Na jakim etapie jest tworzenie tego pakietu, o którym Pan wspomniał?
      
- To jest jeszcze koncepcja, rozeznawanie własnych możliwości, bo zaplecze kadrowe EPT jest ograniczone. Mamy 11 etatów, pracownicy mają swoje obciążenie zawodowe. Konsultujemy te pomysły obecnie.
      
       - Pan się wywodzi ze środowiska naukowego. Czy to oznacza, że EPT ściślej będzie współpracował z elbląską PWSZ? Między Pana poprzednikiem a rektorem PWSZ często iskrzyło..
      
- Trudno mi się odnosić do tego, co było. Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa jest partnerem naukowym, w Elblągu jest też EUH-E. Ale z racji tego, że PWSZ jest szkołą państwową i ma wa własne zaplecze naukowe, dydaktyczne i kadrę związaną z profilem działalności EPT, to jest naturalnym partnerem. Mam nadzieję, że żadnego konfliktu tutaj nie będzie. Cenię sobie dialog i rozmowę. Porozumienie między EPT i PWSZ wymaga określenia miejsca i roli obu partnerów. Park nigdy nie będzie jednostką naukowo-badawczą, ale może dzięki temu że ma własne laboratoria, wspierać uczelnię. Badania mogą być u nas fizycznie realizowane, ale wnioski wynikające z tych badań to zadanie naukowców.
       Sam jestem absolwentem Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej, też pracownikiem tej uczelni, więc traktuję to jako swój atut, o czym też mówiłem podczas rozmowy kwalifikacyjnej na stanowisko dyrektora. Jeżeli mówimy o współpracy między środowiskiem biznesu a nauką, to mój związek z nauką może tę współpracę ugruntować.
      
       - Nie ma tutaj konfliktu interesów? Jest Pan dyrektorem EPT i jednocześnie pracownikiem PWSZ...
      
- To ostatecznie rozstrzygnie komisja, którą pan prezydent powołał w tej sprawie. Mam nadzieję, że nie ma tutaj konfliktu. Na PWSZ zajmuję się działalnością dydaktyczną, w EPT zajmuje się zupełnie czymś innym. Doświadczenie z parku mam nadzieję pomoże mi w działalności dydaktycznej jeśli chodzi o takie przedmioty jak gospodarka regionalna czy ocena przedsięwzięć inwestycyjnych. Łatwiej o tym mówić w czasie wykładu, odnosząc się praktyki w parku niż mówić tylko i wyłącznie o teorii.
      
       - Na jakim etapie znajduje się obecnie realizacja projektu Hub of Talents, w którym elbląski EPT brał udział i w którym o pieniądze na rozpoczęcie działalności, tak zwane start upy, ubiegały się też nowe elbląskie firmy?
      
- Projekt został zakończony, pod koniec sierpnia będziemy mieli spotkanie podsumowujące cały projekt we wszystkich parkach w ramach Polski Wschodniej. Odbędzie się w Rynie.
      
       - Czy będzie już wiadomo, którym firmom udało się zyskać wsparcie na realizację start upu?
      
- Nie mam jeszcze informacji na ten ten temat. Na razie skupiamy się na innym projekcie startupowym, który realizujemy wspólnie z miastem i PWSZ. W EPT mamy 5 nowych firm, w inkubatorze przy ul. Zacisze jest 15. W ramach pomocy publicznej otrzymują dostęp do w pełni wyposażonego biura, mają świadczone różnego rodzaju usługi. To są przedsiębiorstwa, które dobrze rokują, ich działalność powinna trwać nawet po zakończeniu projektu.
      
       - Jakie są plany rozwoju działalność EPT? Pana poprzednik planował budowę hali produkcyjnej dla przedsiębiorców, którzy mogliby w niej stawiać pierwsze kroki w tworzeniu, testowaniu swoich produktów. Co dalej z tym pomysłem?
      
- Wiem o tym projekcie. Ciężko jest mi jednak w tej chwili udzielić jednoznacznej odpowiedzi, czy aż taka powierzchnia byłaby potrzebna. Na pewno jeśli chodzi o ofertę parku dostrzegam brak powierzchni do działalności produkcyjnej, bo obecnie możemy oferować przedsiębiorcom pomieszczenia biurowe i laboratoria. Taka hala, która mogłaby być dostosowywana do potrzeb przedsiębiorców, byłaby ciekawym uzupełnieniem dotychczasowej oferty, ale jest pytanie o zapotrzebowanie na tego typu powierzchnię zgłaszane przez przedsiębiorców.
       Nie chciałbym pochopnie deklarować, że taką halę będziemy budować w najbliższej przyszłości. Taka ewentualność jest brana pod uwagę. Podkreślałem w rozmowie z panem prezydentem, że trzeba najpierw rozeznać rynek, ustalić kwestie finansowania, by ta inwestycja nie była zbytnim obciążeniem dla budżetu. Być może pomyśleć o innych formach współfinansowania, też z udziałem przedsiębiorców zainteresowanych takim rozwiązaniem. Wiele czynników trzeba wziąć pod uwagę, zanim taka decyzja zapadnie.
      
RG

Najnowsze artykuły w dziale Gospodarka

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
  • EPT to koncepcja rodem z głebokiej komuny, idea absolutnie nie mająca szans na zaistnienie, głównym przedmiotem działalności EPT jest generowania kosztów utrzymania i snucie różnorakich wizji z zakresu romantyzmu gospodarczego, gdyby to była firma prywatna zbankrutowałaby już z 10 lat temu a jej włóaściciel byłby wpisany na listę dłużników bez gosza przy duszy, niestety EPT jest nasz czyli nikogo i żyje sobie z kasy podatników w najlepsze,
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    19
    4
    radykalnyradykał(2017-08-09)
  • Czy ten facet kiedykolwiek prowadził własny biznes? Oderwany od rzeczywistości "naukowiec", który całe życie żre i żyje za państwowe to nie jest odpowiedni kandydat na to stanowisko.
  • a w komentach marudzenie i malkontenctwo. .. EPT ma zapewaniać wsparcie przedsiebiorcom i firmom produkcyjnym a te zapewniają miejsca pracy. .. powstało głównie z pieniadzy unijnych wiec nie pitolta bo przynjamniej coś miasto zrobiło żeby zachęcic przedsiębiorców do zaistneinia w Elblagu. .. ale jak zwykle wszyscy znaja się na wszystkim i wieczne narzekanie. .. .pare firm się juz otworzyło, fajnie by było gdyby miasto spuściło jeszcze ceny okolicznych gruntów dla zakładów produkcyjnych
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    4
    7
    szimurina(2017-08-09)
  • Od powstania EPT nie przyciąga do siebie inwestorów, nie proponuje praktycznie niczego. Jedynie to wiem, że pracują w nim chyba tylko ludzie z korporacji albo znajomki. ..
  • A kiedy rozbudują budynek EPT do tego co było planowane? Obecnie istnieje tylko 1/3 budynku
  • Z tego co pamiętam, to aby stanąć do konkursu należało napisać kilku stronnicową koncepcję rozwoju parku, zatem dziwie się, że nie padło nawet jedno pytanie - co zawarł w swojej koncepcji pan dyrektor, czym przekonał do swojej kandydatury? Pożyjemy zobaczymy.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    3
    2
    Trener.(2017-08-09)
  • Merytorycznie - "pakiet konkretnych działań" o którym wspomina Pan Dyrektor to de facto inkubator przedsiębiorczość ograniczony do budowy marki i działań marketingowych. poza tym "strategia biznesowa" dla dopiero co zakładanych firm to tylko pięknie brzmiący slogan, przypominający strzelanie z armaty do wróbla. Takie firmy w znakomitej większości co najwyżej mogą przyjąć bardzo proste założenia w tym zakresie. Innymi słowy Pan Dyrektor myślowo jest wciąż Panem doktorem teoretykiem, a tu trzeba praktyki działania. Nie dobrze wygląda również to, że jedyna oferta na jaką ma pomysł Pan Dyrektor to oferta dla "start-up'ów", a tu firmy działające potrzebują wsparcia i takie przede wszystkim są cele działalności EPT. Zdecydowanie lepiej wygląda pomysł eks dyrektora, dotyczący budowy hali, który nawiązuje m. in. do tworzenia przewag konkurencyjnych w ramach działalności np. klastrów. Życzę Panu nowemu dyrektorowi więcej kreatywności.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    5
    3
    Eksurzędas(2017-08-09)
  • Wynalazki na skalę światową są potrzebne, a nie nowe hale !
  • Temat miejskiej i krajowej groteski. Baranom w urzędach wydawało się, że jak rozwalą zakłady produkcyjne to w ich miejsce przyjdą chłopcy w krótkich spodenkach i w parkowej piaskownicy z laptopem wyprodukują wszystko co ludzie potrzebują. Kompletna paranoja.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    7
    1
    ciotkakociubinska(2017-08-09)
  • cos takiego ma potencjal, dobrze zarzadzane
  • kiedys sie mowilo, ze dodatkowy segment mial byc tylko magazynowy chyba. juz nie i slusznie.
  • nowy nie chce wszystkiego zabudowywac halami na full i prawidłowo. Park to tez jakis wokol teren do wykorzystania. nie musi byc tego wiele i na stałe
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    1
    1
    ęóąśłżźćń(2017-08-09)
Reklama