738 tys. zł - na tyle wyceniła swoje usługi gdańska spółka, która jako jedyna złożyła swoją ofertę na zaprojektowanie i budowę hali sportowej przy Szkole Podstawowej nr 14 w Elblągu. To kwota minimalnie wyższa od tej, którą chcą przeznaczyć na inwestycję miejscy urzędnicy. Prezydent zadecyduje, czy dołożyć brakującą część i zakończyć serial o budowie hali na Zatorzu.
Czy w budżecie Elbląga znajdą się rezerwy, aby pokryć różnicę pomiędzy ceną, jaką zaproponowała gdańska firma za zaprojektowanie i budowę hali sportowej przy Szkole Podstawowej nr 14 a kwotą przeznaczoną przez urzędników. To pytanie zadają sobie mieszkańcy elbląskiego Zatorza. W skali budżetu Elbląga to „drobne” 31 tys. 200 zł. Gdańskie przedsiębiorstwo wyceniło swoje usługi na 738 tys. zł; ratusz na tę inwestycję chciałby przeznaczyć 706 tys. 800 zł. Decyzję podejmie prezydent Elbląga. Oczywiście to pytanie będzie zasadne, jeżeli okaże się, że dokumenty złożone w ofercie są sporządzone prawidłowo.
Jeżeli przetarg nie zostanie unieważniony to do 15 maja 2018 r. przy Szkole Podstawowej nr 14 ma powstać „lekka hala namiotowo-łukowa wraz z instalacjami wewnętrznymi oraz łącznik z instalacjami wewnętrznymi pomiędzy zapleczem szatniowo-sanitarnym a projektowaną halą”. Wykonawca udzieli 36 miesięcy gwarancji na wykonane przez siebie roboty.
Hala przy „czternastce” początkowo miała powstać przy Gimnazjum nr 7, jako projekt z budżetu obywatelskiego. Tam jednak nie udało się rozpocząć inwestycji, a po reformie edukacji klasy gimnazjalne zostały przeniesione do SP 14, a samo gimnazjum jest wygaszane. W budynku po gimnazjum będzie miało siedzibę przedszkole.
Jeżeli przetarg nie zostanie unieważniony to do 15 maja 2018 r. przy Szkole Podstawowej nr 14 ma powstać „lekka hala namiotowo-łukowa wraz z instalacjami wewnętrznymi oraz łącznik z instalacjami wewnętrznymi pomiędzy zapleczem szatniowo-sanitarnym a projektowaną halą”. Wykonawca udzieli 36 miesięcy gwarancji na wykonane przez siebie roboty.
Hala przy „czternastce” początkowo miała powstać przy Gimnazjum nr 7, jako projekt z budżetu obywatelskiego. Tam jednak nie udało się rozpocząć inwestycji, a po reformie edukacji klasy gimnazjalne zostały przeniesione do SP 14, a samo gimnazjum jest wygaszane. W budynku po gimnazjum będzie miało siedzibę przedszkole.
Sebastian Malicki