Dobra wiadomość dla elblążan podróżujących do Warszawy. Od dziś (23 czerwca) pojedziemy nowo otwartym odcinkiem drogi ekspresowej S7, między Nidzicą a Napierkami. Całkowita wartość 22,7 - kilometrowego odcinka wyniosła ponad 620 milionów złotych.
Umowa na przebudowę odcinka została podpisana w styczniu 2015 roku. Wykonawca ukończył prace w terminie, oddając fragment ekspresówki 20 miesięcy od rozpoczęcia robót.
- Oddanie do ruchu odcinka Nidzica - Napierki o długości 22,7 km to kolejny etap budowy drogi ekspresowej S7 łączącej Gdańsk, Warszawę i Kraków - mówi Karol Głębocki, główny specjalista ds. komunikacji społecznej GDDKiA o/Olsztyn. - W województwie warmińsko-mazurskim wybudowano już prawie 90 km tej trasy na odcinkach: Elbląg - Ostróda Północ (59,4 km) oraz Olsztynek – Nidzica (31,3 km). W budowie znajdują się obecnie jeszcze trzy odcinki S7 o łącznej długości 29,8 km. Zakończenie tych inwestycji planowane jest w tym roku.
Całkowita wartość inwestycji wyniosła 620 273 220,00 zł, z czego 296 217 065,31 zł zostało dofinansowane ze środków Unii Europejskiej.
Wykonawca zapewnia, że już na koniec 2017 roku droga S7, od granicy województwa warmińsko-mazurskiego z mazowieckim do Elbląga, będzie w klasie drogi ekspresowej.
- Oddanie do ruchu odcinka Nidzica - Napierki o długości 22,7 km to kolejny etap budowy drogi ekspresowej S7 łączącej Gdańsk, Warszawę i Kraków - mówi Karol Głębocki, główny specjalista ds. komunikacji społecznej GDDKiA o/Olsztyn. - W województwie warmińsko-mazurskim wybudowano już prawie 90 km tej trasy na odcinkach: Elbląg - Ostróda Północ (59,4 km) oraz Olsztynek – Nidzica (31,3 km). W budowie znajdują się obecnie jeszcze trzy odcinki S7 o łącznej długości 29,8 km. Zakończenie tych inwestycji planowane jest w tym roku.
Całkowita wartość inwestycji wyniosła 620 273 220,00 zł, z czego 296 217 065,31 zł zostało dofinansowane ze środków Unii Europejskiej.
Wykonawca zapewnia, że już na koniec 2017 roku droga S7, od granicy województwa warmińsko-mazurskiego z mazowieckim do Elbląga, będzie w klasie drogi ekspresowej.
Michał Skorupa