Wakacje nie osiągnęły jeszcze półmetka, a w Zespole Szkół Inżynierii Środowiska i Usług pozostało niewiele wolnych miejsc w klasach kształcących w kierunkach zawodowych. Zdaniem Danuty Dymek, jeszcze nie nominowanej oficjalnie dyrektorki szkoły, wróciła moda na solidne przygotowanie się młodzieży do pracy w konkretnych zawodach.
- Wbrew pozorom młodzież obserwuje rynek pracy - stwierdza pełniąca obowiązki dyrektora szkoły Danuta Dymek. - U nas modna stała się branża budowlana, także dzięki nagłośnieniu patronatu, jaki nad szkołą przyjęła warszawska firma „Warbud” wchodząca w skład przedsiębiorstw francuskiego koncernu „Vinci”. Zapotrzebowanie na cieśli, murarzy, betoniarzy i zbrojarzy zgłaszają elbląskie przedsiębiorstwa „Mytych”, „Elzambud” i „Przemysłówka”. Mamy zajęte prawie wszystkie miejsca w klasach kształcących w tych zawodach. Potwierdza się też twierdzenie, że Elbląg jest zagłębiem stolarskim. Nie ma już wolnych miejsc w klasie stolarzy, kończymy też nabór do klasy technik technologii drewna. W kolejce po naszych absolwentów stoją fabryka mebli w Żurawcu, elbląskie firmy „Stolpłyt” i „Wójcik” oraz KAM w Milejewie. Od roku 2000 notujemy olbrzymie zainteresowanie klasą fryzjerską i pomimo tego, że co roku opuszczają szkołę kolejne zastępy fryzjerów, nadal w witrynach zakładów prowadzących tego typu usługi można przeczytać ogłoszenia o wolnych miejscach pracy. Część naszych absolwentów otwiera własne placówki usługowe o tej specjalności. Wiemy również, że na brak pracy nie narzeka Okręgowa Komisja Egzaminacyjna w Łomży, która ma uprawnienia do wydawania świadectw kwalifikacyjnych dla fryzjerów w języku angielskim, które są uznawane w krajach Unii Europejskiej. To wpłynęło z pewnością na kompletny nabór do klasy o specjalności technik usług fryzjerskich. Są natomiast jeszcze wolne miejsca w policealnej szkole kształcącej techników usług kosmetycznych. Nowy rok szkoła rozpocznie z naborem 600 uczniów w 24 oddziałach, a kształcić ich będzie ponad 30 pedagogów. Wzrost zainteresowania zdobyciem konkretnych umiejętności zawodowych sprawił, że zrobiło się nam ciasno w dotychczasowym obiekcie szkoły. Rozmawiamy z władzami miasta o pozyskaniu dodatkowych pomieszczeń. Mam nadzieję, że do rozpoczęcia nowego roku szkolnego ten problem zostanie rozwiązany - mówi Danuta Dymek.
M