UWAGA!

EB w Specjal Pubie – to możliwe

 Elbląg, Dyrektor Roman Korzeniowski.
Dyrektor Roman Korzeniowski.

Trudno będzie reaktywować piwo EB na krajowym rynku, ale jego pojawienie się w Specjal Pubie jest całkiem możliwe. O zawiłościach polityki korporacyjnej i znaczeniu marki EB w promocji Elbląga rozmawialiśmy wczoraj w elbląskim browarze.

Oczywiście nie tylko o tym. W elbląskim browarze odbyła się wczoraj (1 marca) druga runda dialogu społecznego zainicjowanego przez Grupę Żywiec – z udziałem m.in. przedstawicieli władz miasta, elbląskich instytucji kulturalnych, policji, wojska, straży miejskiej oraz mediów.
       Rozmawiano o wielu sprawach, ale jeśli mowa jest o elbląskim browarze, nie można pominąć sprawy EB.
       Elblążan interesuje reaktywacja tej marki. W skali kraju nie będzie to łatwe, a powody tego wyjaśniał Grzegorz Szczepański, dyrektor ds. korporacyjnych Grupy Żywiec. – Produkujemy aż 11 podstawowych marek piwa, zdecydowanie więcej marek niż konkurencja, dlatego od strony marketingowej jesteśmy pod presję zmniejszania liczby marek – mówił. – To są szalenie trudne decyzje, z której marki zrezygnować. Jak Państwo porównają nas do innych producentów piwa, to o Grupie Żywiec można powiedzie, że mamy bardzo silne marki lokalne: „Leżajsk” w Leżajsku, „Specjal” w Elblągu – to jest największa marka regionalna na świecie, możemy się tym poszczycić, „Brackie” w Cieszynie, „Królewskie” w Warszawie. Nasi konkurenci mają inną strategię - mają jedną ogólnopolską markę i drugą, pozornie lokalną, ale też ogólnopolską. W przypadku Kompanii Piwowarskiej jest to „Żubr”, w przypadku Carlsberga „Kasztelan”. Jak Państwo widzą, to, co robimy, jest nietypowe dla rynku, jest też nietypowe, gdy się porówna Polskę do innych rynków Heinekena.
       Reaktywacja marki EB jest więc sprawą niełatwą, ale nie znaczy to, że powinniśmy porzucić nadzieje. – Jeśli chodzi o EB, ja z dyrektorem elbląskiego browaru Romanem Korzeniowskim, ale nie tylko my, tworzymy pewną grupę „wolnomyślicieli” w firmie, działająca na rzecz przywrócenia marki EB – deklarował Grzegorz Szczepański. – To nie jest jedynie nasze wyobrażenie, że ta marka cały czas istnieje w świadomości polskich konsumentów. Szukamy okazji, żeby gdzieś móc tę markę pokazać, tym bardziej, że to piwo istnieje, więc byłoby to stosunkowo proste. Ale nie jesteśmy w stanie złożyć Państwu żadnego zobowiązania. Mówię to, żebyście Państwo wiedzieli, że są w Grupie Żywiec ambasadorzy tego projektu, którzy czekają na dogodny czas.
       Istnienie piwa EB potwierdza dyrektor Roman Korzeniowski. – Zrobię wszystko, żeby w Specjal Pubie były dostępne wszystkie piwa Grupy Żywiec, które produkujemy w Elblągu, EB również, bo wciąż produkujemy EB na rynek niemiecki i na rynek amerykański. Jest mi, za przeproszeniem, głupio, gdy mi kolega mówi: Przywiozłem z Niemiec cztery kartony EB. Cóż, taka jest na razie decyzja władz Grupy.
       Powstanie Specjal Pubu na Wyspie Spichrzów jest raczej przesądzone. Dyrektor Korzeniowski deklaruje, że latem tego roku ma się rozpocząć jego budowa, a latem przyszłego roku ma zostać otwarty. Powrotowi EB do Elbląga może pomóc otwarcie małego ruchu granicznego. – Rynek rosyjski się otwiera, a Rosjanie pamiętają piwo EB – mówi Roman Korzeniowski. – W latach 1995-98 mieliśmy 90 procent rynku w obwodzie kaliningradzkim. Gdy mieszkańcy obwodu będą do Elbląga przyjeżdżać, chętnie się napiją EB.
       Pomysłowi, by w Specjal Pubie pojawiło się piwo EB, przychylny jest Grzegorz Szczepański. – Umiem wyobrazić sobie taką sytuację – mówi. – Dobrze byłoby wprowadzić EB do sprzedaży, nawet, jeśli miałoby to dotyczyć tylko miasta Elbląga.
       Grzegorz Szczepański ustosunkował się też do pomysłu promocji Elbląga poprzez markę EB. – Jestem warszawiakiem z dziada pradziada i mogę Państwa zapewnić, że gdy jestem na Żuławach czy na Mazurach, nawet wcześniej, jeszcze gdy nie pracowałem w Grupie Żywiec, ja i moi koledzy doskonale wiedzieliśmy, z którego browaru jest Specjal. Tyle, że to piwo nie ma Elbląga w nazwie. Natomiast EB to jest pewien sentyment, ale ja bym nie przeceniał EB jako marki promującej Elbląg. To jest piękna historia sukcesu gospodarczego, początku wolności gospodarczej w naszym kraju i wielkiego sukcesu tego miasta i przedsiębiorstwa, które EB stworzyło. To są wielkie emocje i pewien sentyment, natomiast Specjal to potężna marka, mocno związana z Elblągiem.
      
       Niby racja, ale przecież dobra promocja opiera się na emocjach...
      
Piotr Derlukiewicz

Najnowsze artykuły w dziale Gospodarka

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • Dziwne, ale już w Trójmieście (przynajmniej jeżeli idzie o młode pokolenie, które EB w sklepach to miało okazję oglądać, ewentualnie tata dał łyka) mało kto wie, że Specjal jest z Elbląga, a za to EB wiedzą, że jest z Elbląga, co więcej są właśnie przekonani, że EB zniknęło, bo browar w Elblągu zamknięto.
  • ps. jednak za wprowadzaniem EB jako drugiej marki w sumie nie jestem, bo rzeczywiście bez sensu skoro Specjal rzeczywiście zdobył mocną pozycję, mimo, ze z Elblągiem kojarzony nie jest. Ale gdyby EB było dostępne tylko w Elblągu to robiłoby to za swojego rodzaju 'atrakcję turystyczną'.
  • Wprowadzenie EB totalnie bez sensu. To juz nie będzie to samo ( chodzi mi o otoczkę, pierwsze reklamy w MTV, Brzmienie EB ). EB stanie sie produktem jednym z wielu jakie można dostać na półkach sklepowych. Tendencja marketingowa jest do zwężania portfolio a nie rozszerzania. Skupić sie lepiej na tym co dobre - na Specjalu
  • Jezeli pojawi sie EB w specjal-pubie to ja zwijam wszystko co mam "Specjal" w lokalu i biore tyskie. Wiadomo, ze EB nie bedzie kosztowalo 3-4 PLN, ale i tak klient ( ten co zna to piwo z opowiesci ) z ciekawosci przyjdzie spróbowac EB do specjal-pubu. Odbierze te piwo klientów mi i reszcie lokali. Zdecydowanie NIE
  • Mamy "produkt lokalny", i to przeba promować. Co?Zobaczcie: www.youtube.com
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Alojzy(2012-03-02)
  • zwykłe blebleblebleble, wydaję mi się że nawet jeśli zaczną sprzedawać u nas EB to będą to zwykłe siki a nie takie piwo jak kiedyś
  • O widze ze juz jakis pseudo pubiarz boi sie konkurencji.
  • EB jest super a nie jak te szczyny specjal. Browar boi sie ze EB przycmi inne marki produkowane w Elblagu
  • dawać EB na rynek elbląski !
  • Piłem EB kilka dni temu i jest OK. Może nie jest takie same jak kiedyś, ale wstydu nie będzie.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Machupichczę(2012-03-02)
  • EB-piękne wspomnienia i marka na całym świecie. I pyszne, miałem okazje ostatnio pić. W blokowej siłowni mamy całą ścianę w plakatach Czas naEB. Rzewnie. Specjal jest smaczny, bo tani. Poza Elblągiem nikt go nie pija. Jestem na TAk za powrotem EB
  • No tak ". .. Gdy mieszkańcy obwodu będą do Elbląga przyjeżdżać, chętnie się napiją EB. .. ." a potem pijani będą jeździć po drogach jako potencjalni mordercy?
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    ale glupota(2012-03-02)
Reklama